Czwartkowe posiedzenie Rady Europejskiej będzie trwało jeden dzień, a nie, jak zazwyczaj, dwa. Dzień wcześniej - w środę - szefowie unijnych państw i rządów zbiorą się już jednak na szczycie UE-ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej). Polskę będzie reprezentował premier Mateusz Morawiecki.

Eskalacja militarna Rosji od 10 października

Najważniejszym tematem obrad Rady Europejskiej będzie sytuacja w Ukrainie. "Ogromna eskalacja militarna Rosji od 10 października, z jej powtarzającymi się atakami na krytyczne obiekty Ukrainy i infrastrukturę energetyczną, spowodowała poważne szkody w ukraińskiej sieci energetycznej. Miliony cywilów pozostają bez prądu, ogrzewania i bieżącej wody. Sytuacja, pogarszana przez opady śniegu i ujemne temperatury, wymaga od nas odpowiedniej reakcji" - napisał przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w zaproszeniu wystosowanym do przywódców Unii. Dodał, że spodziewa się merytorycznej debaty na temat sposobów zagwarantowania trwałego wsparcia wojskowego i finansowego dla Ukrainy.

Reklama

Drugim ważnym tematem obrad będzie kwestia energii. Prezydenci i premierzy dokonają przeglądu środków wdrażanych w walce z kryzysem energetycznym i wypracują dalsze wytyczne.

Jak najszybsza propozycja reformy rynku energii elektrycznej

"Będziemy również spoglądać na przyszłoroczne wyzwania, aby być w pełni przygotowani. Jednym z najważniejszych kamieni milowych 2023 r. będzie jak najszybsza propozycja reformy rynku energii elektrycznej przez Komisję. Nasze wysiłki koordynacyjne muszą jednak iść w parze z konkretnymi projektami i inwestycjami w innowacje, infrastrukturę i efektywność energetyczną, aby stopniowo wyeliminować naszą zależność od rosyjskich paliw kopalnych" - podkreślił Michel.

"Dokładnie dwa lata po naszej ostatniej wymianie zdań na temat stosunków UE-USA przeprowadzimy strategiczną dyskusję na temat naszych stosunków transatlantyckich, zwłaszcza w świetle zmieniającego się kontekstu globalnego. Dyskusja obejmie szeroki wachlarz zagadnień, w szczególności nasze bezpieczeństwo i współpracę gospodarczą" - zapowiedział przewodniczący Rady Europejskiej.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz