„Dzisiaj ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś oraz Dyrektor Generalna ds. Zasobów Ludzkich i Bezpieczeństwa Komisji Europejskiej Gertrud Ingestad podpisali Wspólny Plan Działania, którego celem jest wzmocnienie obecności Polski w personelu Komisji Europejskiej. Dla wszystkich państw członkowskich niezwykle istotne jest posiadanie zrównoważonej geograficznie reprezentacji” - poinformowało Stałe Przedstawicielstwo Polski przy UE na platformie „X”.

Polska od lat podnosi w Brukseli kwestię niedoreprezentowania, w tym na stanowiskach kierowniczych, w instytucjach unijnych: Komisji, Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych i Parlamencie Europejskim. Z podobnym problemem zmagają się kraje Europy Środkowo-Wschodniej, której weszły do UE w 2004 roku.

W czerwcu Polska informowała, że choć wskaźnik dla Polski wynosi 8,2 proc. z uwagi na udział procentowy Polaków w unijnej populacji, to udział Polaków na stanowiskach kierowniczych w KE stanowi 4 proc. Sytuacja nie jest lepsza w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych, gdzie faktyczny udział Polaków w zarządzaniu wynosi zaledwie 3,5 proc., czyli zaledwie 10 stanowisk kierowniczych na 286. W PE jest to 2,9 proc. kadry kierowniczej.

Reklama

Z Brukseli Łukasz Osiński