Jak podała agencja Bloomberg we wtorek urzędnicy rozpoczęli ponowne przeliczanie ponad 700 tys. ważnych kart do głosowania oddanych w głosowaniu 9 czerwca. Wyniki ponownego liczenia głosów mają zostać ogłoszone w piątek.
Decyzja o ponownym liczeniu głosów zapadła po tym, jak w zeszłym tygodniu węgierski Sądu Najwyższego wydał decyzję w tej sprawie.
Wcześniej było liczenie głosów nieważnych
Wcześniejsze odbyło się ponowne przeliczenie głosów nieważnych, które jeszcze bardziej zawęziło wynik. Różnicy poparcie miedzy kandydatami było na poziomie poniżej 0,01 proc. Wynik liczenia głosów nieważnych nadal dawał burmistrzowi Budapesztu Gergely'emu Karacsony'emu przewagę 41 głosów nad Jego przeciwnikiem, którym jest David Vitezy, ekspert ds. transportu w rządzie Orbana.
Orban chce odbić liberalny Budapeszt
Orban dążył do przejęcia kontroli nad liberalnym Budapesztem, co byłoby największą nagrodą w ogólnokrajowych wyborach samorządowych, które odbyły się w zeszłym miesiącu.
Partia Fidesz premiera Orbana zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Jednak ten wynik przyćmiły lepsze wyniki początkującego polityka Petera Magyara, którego partia Cisa miała podobny wynik jak Fidesz w zgromadzeniu w Budapeszcie i zajęła drugie miejsce w wielu bastionach Fideszu na wsi.
Fidesz wycofał własnego kandydata
W głosowaniu na burmistrza Budapesztu Fidesz w ostatniej chwili wycofał własnego kandydata i poparł Vitezy’ego, wspieranego przez inną partię. To wywołało zamieszanie, które doprowadziło do gwałtownego wzrostu liczby głosów nieważnych, ponieważ karty do głosowania były już wówczas wydrukowane .