"Jeśli Meksyk nie zatrzyma natychmiastowo CAŁEJ nielegalnej imigracji przybywającej do USA przez naszą południową granicę, to w następnym tygodniu ZAMKNĘ granicę lub znaczną jej część" - napisał na Twitterze Trump. Ocenił, że byłoby to "bardzo łatwe do zrobienia dla Meksyku, ale oni tylko biorą nasze pieniądze i +mówią+".

W serii tweetów amerykański prezydent oskarżył też Partię Demokratyczną o wprowadzenie "najsłabszego imigracyjnego prawa na świecie". Wezwał Kongres USA do zmiany tego prawa.

Meksyk nie działa na podstawie otrzymywanych pogróżek - oświadczył w piątek szef MSZ Marcelo Ebrard. "Meksyk nie podejmuje działań na podstawie gróźb. Jesteśmy wspaniałym sąsiadem" - napisał szef meksykańskiej dyplomacji na Twitterze.

"Proszę zapytać półtora miliona Amerykanów, którzy wybrali nasz kraj na swój dom (i stanowią) największą społeczność amerykańską poza granicami USA. Dla nich też jesteśmy najlepszym sąsiadem, jakiego mogliby mieć" - dodał.

Reklama

Izba Reprezentantów USA nie zdołała we wtorek obalić prezydenckiego weta do rezolucji Kongresu anulującej stan wyjątkowy w Stanach Zjednoczonych. Daje to Trumpowi pełną swobodę w pozyskiwaniu środków na budowę muru na granicy z Meksykiem.

Rezolucja ws. anulowania stanu wyjątkowego została przyjęta przez Senat 14 marca po wcześniejszym przegłosowaniu jej przez Izbę Reprezentantów. Dzień później Trump zawetował decyzję Kongresu, w związku z czym stan wyjątkowy, wprowadzony przez niego w celu uzyskania funduszy na budowę muru na granicy z Meksykiem, pozostał w mocy.

W ramach kompromisu osiągniętego między Republikanami i Demokratami w ustawie budżetowej kongresmeni przeznaczyli na budowę umocnień na granicy z Meksykiem 1,37 mld USD zamiast 5,7 mld, których domagał się Trump. Kompromis pozwolił uniknąć kolejnego zawieszenia działalności rządu (shutdownu). Poprzedni trwał bezprecedensowo długo, bo aż 35 dni.

Trump ogłosił stan wyjątkowy 15 lutego, a wkrótce jego administracja poinformowała, że Biały Dom wyszukał w rządowych funduszach dodatkowe sumy, które pozwoliłyby przeznaczyć na realizację projektu 8 mld USD, wliczając w to pieniądze, jakie wyasygnował już Kongres.

Najwięcej migrantów próbujących dostać się do USA pochodzi z Gwatemali, Hondurasu i Salwadoru. To z ich powodu amerykański prezydent zamierza wybudować na granicy z Meksykiem mur, który miałby powstrzymać nielegalną migrację.

>>> Czytaj też: "Washington Post": Trump zawyżał wartość swojego majątku, by robić lepsze wrażenie