Według biura szeryfa hrabstwa Troup, na którego powołuje się lokalna telewizja WSB, ok. 100 budynków zostało uszkodzonych. Spośród nich 30-40 zostało całkowicie zniszczonych. Władze zapowiedziały, że w poniedziałek będą tam zamknięte szkoły.

Dzięki łasce Bożej oni wciąż żyją

W następstwie tornad i silnych burz w Georgii w niedzielę gubernator Kemp ogłosił stan wyjątkowy.

Reklama

"Wciąż monitorujemy pogodę i pracujemy z lokalnymi partnerami, aby zająć się usuwaniem zniszczeń. Proszę wszystkich mieszkańców Georgii, aby przyłączyli się do nas w modlitwie za tych wszystkich, którzy zostali dotknięci" - apelował Kemp.

WSB przytacza wypowiedzi mieszkańców dotkniętych tornadem. Jeden z nich opowiadał o całkowitym zniszczeniu domów dwóch sąsiadów.

"Dzięki łasce Bożej oni wciąż żyją” - zauważył.

Czuję, jakby życie przemknęło mi przed oczami

Na załogę karetki pogotowia, odpowiadającej na wezwanie przez numer alarmowy 911, zwaliło się drzewo. Spadając rozbiło szybę pojazdu.

"Czuję, jakby życie przemknęło mi przed oczami" – mówiła ratowniczka.

Biuro szeryfa hrabstwa Troup wzywało mieszkańców do pozostania poza drogami. W wielu hrabstwach Georgii wydano ostrzeżenia przed powodziami. Dla ludzi, których domy zostały uszkodzone, władze przygotowały tymczasowe schroniska.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski