Obecne sondaże na to wskazują, ale polityka zmienną jest i wszystko może się zdarzyć. Według mnie wysoce prawdopodobne jest jedno: zwycięży osoba, którą nominują republikanie. Niezadowolenie z rządów Bidena jest duże i wciąż rośnie, a nie sądzę, żeby warunki gospodarcze i wydarzenia na świecie działały na jego korzyść w przyszłym roku. Ponadto jego wiek zaczyna być coraz większą przeszkodą. Trudno sobie wyobrazić, jak za rok będzie zachowywał się w debatach. Biden jest już po prostu za stary na prezydenturę.
Wybory w USA odbędą się za rok. Szykuje się wielki powrót Donalda Trumpa?
Cały wywiad przeczytasz w weekendowym wydaniu MAGAZYNU Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP
Reklama
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama