Panama zdementowała w czwartek komunikat Departamentu Stanu USA, według którego osiągnięto porozumienie w sprawie zniesienia opłat za korzystanie statków amerykańskich z Kanału Panamskiego.
"Niedopuszczalny komunikat"
Prezydent Panamy Jose Raul Mulino określił jako „niedopuszczalny” komunikat Departamentu Stanu USA w sprawie „rzekomego zniesienia opłat pobieranych od amerykańskich statków za korzystanie z Kanału Panamskiego”.
W odpowiedzi sekretarz stanu USA Marco Rubio oświadczył w czwartek na konferencji prasowej podczas wizyty w Republice Dominikańskiej, że „wydaje mu się absurdalne aby amerykańskie statki miały płacić za przepłynięcie Kanału Panamskiego”.
USA komentują oświadczenie Panamy
Rubio, który rozpoczął swą podróż po krajach Ameryki Łacińskiej od Panamy złożył oświadczenie, w którym uzasadniając roszczenia Waszyngtonu do prawa do bezpłatnego korzystania statków amerykańskich z Kanału Panamskiego powiedział: „na Stanach Zjednoczonych ciąży przecież obowiązek obrony Kanału Panamskiego w przypadku jakiegoś ataku”.
Oświadczenie to sekretarz stanu USA złożył w niewiele godzin po tym jak prezydent Mulino publicznie zaprzeczył jakoby porozumienie w tej sprawie zostało zawarte.
Prezydent Panamy chce rozmawiać z Trumpem
„Dziś Panama ogłasza wobec świata swój zdecydowany protest przeciwko próbom opierania naszych dwustronnych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi na kłamstwach i fałszowaniu rzeczywistości” - oświadczył Mulino na konferencji prasdowej. „Jestem niezwykle zaskoczony treścią amerykańskiego komunikatu” - dodał prezydent Panamy.
Zapowiedział jednocześnie, że w piątek zamierza odbyć rozmowę w sprawie zaistniałej sytuacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Według strony amerykańskiej, korzystanie z Kanału Panamskiego „kosztuje rocznie Stany Zjednoczone miliony dolarów”.