"Nasze wirtualne drzwi są otwarte"

Według dziennika "The Times", ustępujący szef MI6 Richard Moore kładzie szczególny nacisk na poszukiwanie agentów w Rosji, ponieważ widmo przyszłego konfliktu zbrojnego staje się coraz bardziej realne. Wywiad interesują także inne "państwa wrogie" jak Iran, Korea Północna i Chiny. Ponadto służba chce odzyskać wpływy w Afganistanie, utracone po przejęciu władzy przez talibów w 2021 roku.

MI6 liczy, że z Silent Couriera skorzystają osoby dysponujące poufnymi informacjami o terroryzmie, wrogich armiach czy działalności obcych służb specjalnych. – Nasze wirtualne drzwi są dla was otwarte – zapowiada Moore, który w piątek 19 września oficjalnie zaprezentuje platformę.

Instrukcje korzystania z platformy pojawią się na kanale MI6 w serwisie YouTube. Potencjalnym informatorom zaleca się pobranie specjalnej przeglądarki, używanie solidnego VPN-u i łączenie się z urządzenia niezarejestrowanego na ich nazwisko, by zminimalizować ryzyko dekonspiracji.

Szpiegowanie w terenie jest już zbyt ryzykowne

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Yvette Cooper mówiła dziennikowi, że wobec narastających zagrożeń kraj musi zawsze wyprzedzać przeciwników. – Teraz wspieramy te wysiłki nowoczesnymi technologiami, by MI6 mogła werbować agentów dla Zjednoczonego Królestwa – zarówno w Rosji, jak i na całym świecie – podkreśliła w rozmowie z „The Times”.

Wcześniej podobny system łączności uruchomiła amerykańska CIA, która werbowała również Rosjan za pośrednictwem mediów społecznościowych i komunikatora Telegram. Były szef operacji CIA Ralph Goff zauważył, że w erze internetu i systemów rozpoznawania twarzy szpiegowanie w terenie stało się znacznie bardziej ryzykowne: "Dziś praca w terenie jest tysiąckrotnie trudniejsza niż w moich czasach".

MI6 rusza z kampanią promocyjną w sieci

MI6 aktywnie rozwija także obecność w mediach społecznościowych. W ubiegłym tygodniu służba założyła konto na Instagramie, by przyciągnąć młodszych odbiorców. Moore, mający 160 tys. obserwujących w serwisie X, zapowiedział, że chce „uchylić rąbka tajemnicy” i pokazać misję, wartości oraz historię brytyjskiego wywiadu. W inauguracyjnym poście MI6 opublikowała kadry z filmów szpiegowskich, komentując: "Przez lata inni opowiadali naszą historię. Teraz opowiemy ją sami".