Według strony flightradar24 samolot wystartował o godz. 9:30 i wylądował dwie i pół godziny później w Maladze.

Przez niemal dwa lata cztery latające w barwach TUI Boeingi 737 MAX były uziemione na lotnisku w Brukseli. Przewoźnik zapewnia, że "maszyny były regularnie kontrolowane i konserwowane co tydzień", a następnie były przeprowadzane "loty przygotowawcze do operacji" bez pasażerów.

"Podczas tych około godzinnych lotów testowych wykonywano podejścia i odejścia na drugi krąg w celu przetestowania automatycznego i ręcznego lądowania" - wyjaśniono w komunikacie belgijskich linii.

Wszystkie Boeingi 737 Max były uziemione przez 20 miesięcy z powodu katastrof w 2018 roku w Indonezji i w 2019 roku w Etiopii, w których łącznie zginęło 346 osób. Ich przyczyną było błędnie działające oprogramowanie kontrolujące system MCAS, automatycznie zapobiegający przeciągnięciu (utracie siły nośnej).

Reklama

Jako pierwsza zezwolenie na powrót Boeingów 737 Max do latania z pasażerami wydała 18 listopada 2020 roku Federalna Agencja Lotnictwa USA (FAA). Wkrótce podobną decyzję wydał brazylijski regulator lotniczy i w grudniu zeszłego roku odbył się pierwszy po 20 miesiącach lot komercyjny z pasażerami, z Sao Paulo do Porto Alegre.

27 stycznia Agencja UE ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) zezwoliła na powrót do latania zmodyfikowanych Boeingów 737 MAX.

W trakcie uziemienia wszystkie samoloty tego typu musiały przejść modyfikacje, z których główna dotyczyła zmiany oprogramowania kontrolującego system odpowiadający za siłę nośną maszyn, wprowadzone miały też być zmiany w okablowaniu samolotów i przeprowadzone miały zostać odpowiednie szkolenia dla pilotów.