Strategia LOT-u na 2024-2028

Lot późnym wieczorem w czwartek ogłosił swoją strategię na lata 2024 – 2028. Przewoźnik zakłada, że już w tym roku osiągnie 1 mld zł zysku, co pozwoli spokojnie spłacać pożyczkę w wysokości 1,8 mld zł, którą spółka otrzymała w czasie pandemii w ramach pomocy publicznej. W ciągu pięciu lat Lot chce m.in. powiększyć swoją flotę. Liczba samolotów wzrośnie z 75 do 110. Wiadomo, że pojawią się zarówno nowe maszyny średnio- jak i długodystansowe. – Decyzje o wyborze konkretnego samolotu są jeszcze przed nami – mówi Michał Fijoł, prezes Lotu. Na razie pewne jest jedynie, że w przyszłym roku przewoźnik wyleasinguje dwa nowe boeingi 737 MAX.

Szersza siatka połączeń

Reklama

Lot będzie też rozwijał siatkę połączeń. Do 2028 r. pojawi się blisko 20 nowych kierunków rozkładowych, zarówno średniego jak i dalszego zasięgu. Po pierwsze, nasz narodowy przewoźnik chce zwiększać liczbę połączeń do Ameryki Północnej. Wśród potencjalnych, choć jeszcze niepotwierdzonych portów docelowych, znalazły się: San Francisco, Boston, Waszyngton i Montreal. Lot chce także rozwijać siatkę połączeń do dalekiej Azji. W tym przypadku rozważane są rejsy m.in. do Hanoi, stolicy Wietnamu, do Bangkoku, stolicy Tajlandii, do Kolombo na Sri Lance, do Singapuru (powrót po przerwie), do chińskiego Guangzhou czy do Szanghaju. Będą też nowe połączenia na Bliski Wschód. Rozważane są rejsy do Rijadu, Ammanu, Abu Zabi, Teheranu, Ałma-Aty. Na razie pewne jest, że od przyszłego roku nasz narodowy przewoźnik zacznie latać do Taszkientu, stolicy Uzbekistanu.

Zwiększenie zatrudnienia

Nowe trasy i nowe samoloty oznaczają także większe zatrudnienie. Lot chce zatrudnić w ciągu kilku lat 500 pilotów i 1000 pracowników personelu pokładowego. Michał Fijoł nie wie jednak jeszcze, czy spółka będzie oferować umowę o pracę, czy tak jak w ostatnim czasie, będą to w większości umowy B2B.

CPK będzie domem dla LOT-u

W czasie prezentacji strategii krótkie wystąpienie miał też prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny Mikołaj Wild.CPK będzie nowym domem dla Lotu- zapewnił. Według oficjalnych planów nowe lotnisko w Baranowie ma zacząć działać w 2028 roku. Duża część ekspertów twierdzi jednak, że to mało realny termin.

Sama strategia Lotu podobała się jednak specjalistom. – Mimo że strategia została zaprezentowana na tydzień przed wyborami, w jej prezentacji nie widziałem wątków politycznych. Zakłada ona sukcesywny rozwój krok po kroku – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.- Zwiększanie marży na biletach, a potem poprawianie zysków, pozwoli na powiększanie floty. Lot ma szansę stać się średniej wielkości linią o ugruntowanej pozycji. Nic dziwnego, że Lot chce rosnąć w Ameryce Północnej, w Azji czy na Bliskim Wschodzie. Tam już przewoźnik wstawił jedną nogę, a potem zamierza dostawić drugą i umocnić swoją pozycję. Na mapie nowych połączeń zabrakło mi tylko tras do Indii. Trzeba przystąpić do nowej umowy lotniczej między Polską a tym krajem, bo obowiązująca została podpisana w 1977 roku. Większość analiz pokazuje, że obok Chin to będzie drugi silnik gospodarczy w tej części świata – mówi Furgalski.