Jak poinformował amerykański Departament Energii, zapasy benzyny w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 5,23 mln baryłek do 209,2 mln baryłek. Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów o 1,125 mln baryłek.

Z kolei zapasy ropy naftowej choć wzrosły, to zdecydowanie mniej od prognoz. W ubiegłym tygodniu wzrost zapasów wyniósł 0,334 mln baryłek do 337,8 mln baryłek. Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów o 1 mln baryłek.

Baryłka lekkiej ropy WTI na giełdzie surowcowej NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na listopad w handlu elektronicznym zdrożała w piątek rano czasu europejskiego o 59 centów, czyli 0,8 proc. do 78,17 USD. To najwyższa cena ropy w trakcie sesji od 15 września 2008 r.