Zgodnie z porozumieniem "Doing Business Reform Memorandum", Bank Światowy do końca czerwca br. opracuje dla rządu raport, w którym zawarte zostaną zalecenia, jak zmniejszyć koszty i ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Bank Światowy jest też gotowy wspierać rząd w przeprowadzeniu reform.

Całkowity koszt przygotowania raportu szacowany jest na 42 tys. dol. Ministerstwo Gospodarki zapłaci 26 tys. dol., korzystając ze środków unijnych. Resztę pokryje Bank Światowy.

"Polski rząd i Bank Światowy zdają sobie sprawę, że wzrost gospodarczy po globalnym kryzysie może być niższy, niż przed kryzysem. W tym roku może to być ok. 3 proc., w przyszłym roku poniżej 4 proc. Polskę stać na to, żeby rozwijać się w tempie pow. 5 proc. Potrzebne są jednak reformy" - powiedział w czwartek PAP dr Marcin Piątkowski z Banku Światowego.

Jak wyjaśnił, reformy powinny dotyczyć rejestracji nieruchomości, odprowadzania podatków, uzyskiwania pozwoleń na budowę, usprawnienia rejestrowania działalności gospodarczej i ochrony inwestycji. "W piątek dojdzie do podpisania bezprecedensowej umowy, dzięki której rząd skorzysta ze doświadczeń Banku Światowego, bazujących na doświadczeniach reform przeprowadzonych w innych krajach" - dodał Piątkowski.

Reklama

Doing Business to opracowany przez Bank Światowy wskaźnik dot. warunków prowadzenia interesów w danym kraju. Im wyższa pozycja w rankingu, tym prostsze przepisy regulujące sprawy związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa oraz silniejsza ochrona własności przez prawo. Wskaźnik nie uwzględnia m.in. korupcji, stabilności makroekonomicznej, czy siły systemu finansów. W ubiegłym roku w rankingu "Doing Business 2010" Polska zajęła 72. pozycję na 183 sklasyfikowanych państw.