Lasy Państwowe zakończyły już tegoroczną sprzedaż drewna. Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego porównała ceny surowca sprzedawanego w systemie otwartym wszystkim chętnym na portalu e-drewno do cen w innych krajach.

"Ceny drewna w przetargach otwartych mają niewiele wspólnego z wartością surowca. Nawet po ich uśrednieniu z niższymi cenami w przetargach zamkniętych drewno w Polsce kosztuje ok. 29 proc. drożej niż gdzie indziej w Europie" - alarmuje Bogdan Czemko z Izby.

Rosnące ceny surowca spędzają sen z powiek giełdowym spółkom z branży drzewnej. "Możemy podnosić ceny tylko w takim zakresie, w jakim są one akceptowane przez klientów. Dlatego rosnące ceny drewna uda nam się zamortyzować dopiero w dłuższym terminie" - uważa Daniel Mzyk, prezes Paged Meble.

Analitycy i prezesi spółek podkreślają, że ceny drewna napędzane są przez rosnące zainteresowanie tym surowcem ze strony firm energetycznych. "Coraz więcej energii powstaje przy wykorzystaniu biomasy" - zauważa Mzyk.

Reklama

Niewykluczone, że od przyszłego roku Lasy zmienią zasady sprzedaży drewna - przetarg zamknięty mógłby odbywać się tylko raz w roku. "Takie rozwiązanie zwiększyłoby stabilność funkcjonowania firm" - wyjaśnia Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych.