TNK-BP, trzeci największy rosyjski producent ropy, wykorzysta technologię szczelinowania hydraulicznego połączoną z technologią odwiertów poziomych niemal w połowie studni, które zamierza zatapiać w tym roku. To sześciokrotny wzrost w przeciągu prawie dwóch lat – podała firma. Podobne plany mają OAO Rosnieft, OAO Łukoil oraz OAO Gazprom Nieft.

Tak zwane szczelinowanie, czyli proces „wypłukiwania” ropy ze skały poprzez wstrzyknięcie mieszanki wody, piasku i chemikaliów do studni, jest od lat wykorzystywany na terenach rosyjskich złóż ropy na Syberii. Nowe jest natomiast połączenie go z metodą horyzontalnych odwiertów, polegającą na przesunięciu wiertła o 90 stopni, co daje możliwość dotarcia do skał, wśród których leżą złoża ropy, wykonując odwiert równolegle do podłoża. Łączenie tych dwóch technologii było dopracowywane przez lata w USA w celu zwiększania wydajności każdego pozyskanego „przepływu” z pokładów łupkowych. Dzięki temu firmy z Rosji odzyskują o 15 proc. więcej surowca ze starych osadów.

Syberyjski przełom

„To ogromna zmiana w podejściu firm do procesu produkcji, która praktycznie pojawiła się na przestrzeni ostatniego półtora roku. Dokonaliśmy przełomu” – powiedział zastępca głównego dyrektora w spółce Gazprom Nieft.

Reklama

"Poprawa wyników produkcji ze złóż, które pamiętają minione dekady, jest dla Rosji wybawieniem. Dzięki temu udało się utrzymać produkcję powyżej 10 mln baryłek dziennie przez czwarty rok z rzędu, co daje Rosjanom przewagę nad Arabią Saudyjską i USA" – powiedział Cliff Kupchan, analityk z Euroasia Group. Poza Rosją, której połowa państwowych dochodów pochodzi z ropy i gazu, największymi beneficjentami tych technik są dostawcy specjalistów i sprzętu do szczelinowania studni, a wśród nich Schlumberger, Weatherford International, C.A.T. Oil AG.

Plany trzech gigantów

“Rosnieft staje się coraz bardziej zaawansowaną technologicznie spółką” – powiedział w tym miesiącu Igor Sieczin, dyrektor wykonawczy w największym rosyjskim przedsiębiorstwie naftowym.

Państwowy Rosnieft zastosuje nową technikę w 50 studniach jeszcze w tym roku w swojej największej jednostce produkcyjnej. Dla porównania w 2012 stosował ją tylko w trzech – wynika z danych opublikowanych przez firmę. Z koeli Gazprom Neift, sekcja naftowa rosyjskiego gazowego monopolisty, w tym roku podwoi liczbę odwiertów, w których wykorzystuje szczelinowanie.

Łukoil, drugi największy producent ropy, planuje wykorzystanie szczelinowania w 55 poziomych odwiertach w ciągu 9 lat, aby podnieść szacunki produkcji o 15 proc. w Urewskoje, syberyjskim złożu działającym od lat 1970., które dziś przynosi dziennie 66 tys. baryłek. Spółka liczy na to, ze uda się pozyskać dodatkowe 35 mln baryłek ze złoża, którego wartość szacowana jest na 3,7 mln USD – jak wynika z codziennych ocen benchmarkowych dla Rosji.

Szczelinowanie pozwoliło na eksploatację amerykańskich złóż gazu naturalnego, które wcześniej uważano za bezużyteczne, wynosząc USA ponad Rosję jako największego światowego producenta tego surowca. Poziome odwierty zwiększyły efektywność szczelinowania, ponieważ odsłaniają więcej skał zawierających ropę i gaz.

Nowa technologia posunęła do przodu produkcję ropy naftowej w USA z tzw. szczelnych zbiorników w Dakocie Północnej i Teksasie. Produkcja ropy naftowej w Ameryce sięgnęła 7 mln baryłek dziennie w grudniu – najwięcej od 20 lat – co z kolei obniżyło zapotrzebowanie na import, wynika z danych U.S. Energy Information Administration.