Sondaż przeprowadzony na zlecenie BBC pokazuje, że tradycyjny podział na klasy - wyższą, średnią i pracującą - zastąpiła nowa, 7-klasowa skala.

W sondażu wzięło udział ponad 160 tysięcy osób. Pytania miały zdefiniować materialny, towarzyski i kulturowy kapitał uczestników. Zgrupowanie tych odpowiedzi wyłoniło właśnie owe 7 klas. Przekrój rozpoczyna się od stosunkowo niewielkiej, 6-procentowej elity, przez tradycyjną klasę średnią, klasę pracującą, nowych pracowników "z awansu", tradycyjną klasę robotniczą, mobilnych społecznie pracowników sektora usług, a kończy na pozbawionym kontaktów, ambicji i pieniędzy tzw "zagrożonym proletariacie", stanowiącym 15 proc. ludności.

>>> Czytaj też: Pułapka średniego dochodu: Polska u progu spowolnienia?

W tej nowej klasyfikacji zasadniczym elementem różnicującym jest nadal majątek; 6-procentowa elita, to najbogatsi, którzy - co nie dziwi - są najlepiej ustosunkowani, i korzystają z najszerszego wachlarza oferty kulturalnej. Pozostałe pięć klas, czyli 79 procent Brytyjczyków - pomiędzy elitą a najniższą klasą - dzieli nie tyle zakres kontaktów socjalnych i gustów kulturowych, co zasobów materialnych. A to zdaje się potwierdzać wcześniejsze sugestie, że brytyjskie społeczeństwo to jedna wielka, choć rozwarstwiona, klasa średnia.

Reklama

>>> Polecamy: Ile Europejczycy mają na kontach?