W jego ocenie "musi być jasna konkluzja, że będą realne synergie" dzięki konsolidacji.

- W aktualnym środowisku konkurencyjnym musimy myśleć o przejęciach i konsolidacji, dlatego zaczęliśmy rozmowy z CEESEG (firma, która jest właścicielem wiedeńskiej giełdy). Jesteśmy na etapie rozmów i analiz. Chodzi o to, aby ewentualna konsolidacja dała istotne efekty przychodowe i kosztowe. Statystycznie takie operacje przynoszą 20-proc. synergie kosztowe i kilkanaście proc. przychodowo. Na obecnym etapie, nie wiem ile byłoby tutaj, ale takie są historyczne dane – powiedział Maciejewski podczas konferencji.

>>> Czytaj także: Grupa GPW przeznaczy na inwestycje 125 mln zł w 2013 r.

Zaznaczył, że musi być też efekt gospodarczy, czyli realizacja takiego projektu odbędzie się, "gdy lokalne gospodarki również na tym zyskają".

Reklama

- Cały czas analizujemy zwiększenie udziału w KDPW. Decyzje zależą od atrakcyjności biznesowej i parametrów. Musi też być konsensus akcjonariuszy. Należy pamiętać, że taka operacja wpłynęłaby na kształt infrastruktury rozliczeniowej rynku kapitałowego. W obliczu konsolidacji giełd uważam, że oba powyższe tematy są powiązane i sądzę że mogłyby być realizowane wspólnie. Konsolidacja infrastruktury rozliczeniowej powinna iść za konsolidacją giełd – zaznaczył prezes GPW.

Dodał, że na obecną chwilę trudno wskazać datę decyzji w kwestii ewentualnej konsolidacji. - Trwają analizy CEESEG, a także GPW. Musi być jasna konkluzja, że będą realne synergie i czy nie ma przeszkód organizacyjno – technicznych. W przypadku giełd CEESEG synergie dotychczas niespecjalnie się sprawdziły, trzeba sprawdzić dlaczego – konkludował Maciejewski.

Giełda Papierów Wartościowych prowadzi rynek regulowany dla akcji oraz instrumentów pochodnych, a także alternatywny rynek akcji NewConnect dla spółek wzrostowych. GPW rozwija także Catalyst - rynek przeznaczony dla emitentów obligacji korporacyjnych i komunalnych oraz rynki towarowe. Od 9 listopada 2010 r. GPW jest spółką publiczną notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

>>> Czytaj również: Zreformowany NewConnect bezpieczniejszy dla inwestorów

Priorytetem dla GPW jest zwiększanie płynności obrotu, powiedział również prezes giełdy Adam Maciejewski. Liczy, że wskaźnik płynności będzie rósł z obecnych 41 proc. do przynajmniej średniej europejskiej 62 proc.

- W płynności obrotu znajduje się wartość. Po to wprowadziliśmy UTP, nowe opłaty, rozmawiamy z nowymi podmiotami tworzącymi płynność. Dążymy do przekonania regulatorów do zmian, tak aby OFE mogły pożyczać papiery wartościowe – powiedział Maciejewski podczas konferencji.

Obecny wskaźnik płynności GPW wynosi 41 proc., podczas gdy średni poziom tego wskaźnika w Europie to 62 proc.

Widać, że tu drzemie potencjał. Trzeba bardzo intensywnie dbać o wzrost płynności. Kilka mądrych decyzji spowoduje ze rynek będzie charakteryzował się większym bezpieczeństwem. Dobrze byłoby, gdyby wskaźnik ten dla GPW był przynajmniej na poziomie średniej w Europie – dodał prezes GPW.

Wskazał, że przy obecnym poziomie wskaźnika płynności średnie dzienne obroty wynoszą 213 mln euro. - Przy wskaźniku na poziomie średniej europejskiej wyliczyłem, że byłoby to 320 mln euro, a przy wskaźniku Turcji (ponad 130 proc.) byłoby to aż ok. 700 mln euro średnich dziennych obrotów – wskazał Maciejewski.