"Od stycznia do maja 2013 r. sprzedaliśmy za granicę sery i twarogi warte 260,6 mln euro. To o ponad 19 proc. więcej niż rok wcześniej. W całym ubiegłym roku eksport tych produktów poszedł w górę o 13 proc. i przekroczył 550 mln euro" - czytamy w materiale "Rz".

Rok temu największym rynkiem eksportowym polskich serów były Czechy. Dziś pierwsze miejsce należy do Rosji. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku sprzedaliśmy tam o niemal 60 proc. serów i twarogów więcej niż przed rokiem, podaje również gazeta.

"Od stycznia do lipca tego roku eksport naszych serów do Rosji zwiększył się o ok. 50 proc. W tym samym czasie cała sprzedaż zagraniczna urosła o 35 proc." - powiedział prezes Spółdzielczej Mleczarni Spomlek Edward Bajko, cytowany przez "Rz".

>>> czytaj też: Płonący ser przyczyną blokady tunelu w Norwegii

Reklama

Z rosyjskiego popytu na polskie sery korzysta również Mlekovita, która ma własne sklepy w obwodzie kaliningradzkim i Moskwie.

"W najbliższych miesiącach eksport produktów mleczarskich nadal może rosnąć. Będzie temu sprzyjać głównie słaby złoty" - powiedziała gazecie ekonomista Banku BGŻ Marta Skrzypczyk.

Polska jest dziś szóstym największym producentem serów i twarogów na świecie. Przed nią są Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja, Holandia i Włochy, podaje Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich. Rocznie wytwarzamy niemal 800 tys. ton serów. Przypada na nie niemal 40 proc. eksportu produktów mleczarskich z Polski. Poza nimi eksportujemy mleko w proszku, mleko i śmietanę, serwatkę oraz jogurty i desery.

>>> Polecamy: Długie i zdrowe życie jako zdobycz cywilizacyjna. Ale nie dla nas