W trakcie 15-minutowej rozmowy szef brytyjskiego rządu zapewnił amerykańskiego prezydenta, że Wielka Brytania nie ustanie w wysiłkach na rzecz tworzenia koalicji popierającej interwencję w Syrii.
Jak zaznaczył w oświadczeniu rzecznik Camerona, Barack Obama ze zrozumieniem przyjął decyzję Izby Gmin. Obaj przywódcy zapewnili, że współpraca tych państw w kwestiach międzynarodowych będzie kontynuowana, szczególnie w kontekście rozwiązania syryjskiego konfliktu.
We wczorajszym głosowaniu w Izbie Gmin 285 deputowanych zagłosowało przeciwko interwencji, a 272 było "za". Swoich wojsk do Syrii nie wyślą również Niemcy.