Wzrost PKB spowolni do 1,3 proc. w 2013 r., a w kolejnym roku gospodarka przyspieszy do 2,9 proc., by w 2015 r. osiągnąć 3,3 proc. (wobec 19 proc. w 2012 r.), wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), opublikowanej w "Raporcie o inflacji".

W lipcowym raporcie NBP spodziewał się, że wzrost gospodarczy Polski będzie niższy i wyniesie 1,1 proc. w 2013 r., 2,4 proc. w 2014 i 3,0 proc. w 2015 r.

"Na rewizję dynamiki PKB w bieżącym roku wpłynęło podwyższenie prognozy wzrostu PKB za granicą o 0,3 pkt proc. oraz uwzględnienie nieco lepszego od oczekiwań szacunku GUS PKB w II kw. 2013 r., wskazującego jednak na niższy, w stosunku do założeń lipcowej projekcji, popyt krajowy (głównie zapasów) kompensowany wzrostem eksportem netto" - czytamy w raporcie.

>>> Czytaj też: EBOR: PKB Polski wzrośnie o 2,3 proc. w 2014 r.

Reklama

Na podniesienie prognozy eksportu netto w 2013 r. wpłynął ponadto utrzymujący się w ostatnim okresie wzrost popytu na polskie towary ze strony krajów nienależących do UE oraz słabszy, niż zakładano w projekcji lipcowej, realny efektywny kurs złotego, podał też bank centralny.

NBP tłumaczy, że wyższe tempo wzrostu inwestycji prywatnych jest konsekwencją korzystnych bieżących danych miesięcznych sygnalizujących nieco szybszą poprawę koniunktury w porównaniu z poprzednią rundą prognostyczną, przy utrzymującym się relatywnie wysokim poziomie wykorzystania mocy produkcyjnych.

"W dalszym horyzoncie projekcji skala rewizji w górę prognozy wzrostu gospodarczego głównych partnerów handlowych Polski jest mniejsza (dynamika PKB za granicą w latach 2014 i 2015 zwiększyła się o 0,1 pkt proc.)" - czytamy dalej.
NBP wskazuje, że wzrost dynamiki nakładów brutto na środki trwałe wynika zarówno z wyższej dynamiki inwestycji publicznych, będącej konsekwencją wyższego planowanego wykorzystania środków z nowej perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020, jak i kontynuacji przyspieszenia inwestycji w sektorze prywatnym.

"Wzrost eksportu i nakładów inwestycyjnych doprowadzą do poprawy sytuacji na rynku pracy i kondycji finansowej gospodarstw domowych, a w efekcie - do przyspieszenia tempa wzrostu spożycia indywidualnego" - konkluduje bank centralny.

>>> Czytaj też: Po raz drugi w tym roku KE obniżyła prognozę wzrostu w UE na 2014 r.

Stopa bezrobocia wzrośnie do 10,5 proc. w 2013 r. i 2014 r.

Stopa bezrobocia wyniesie 10,5 proc. na koniec tego i przyszłego roku, by spaść do 9,9 proc. w roku 2015 wobec 10,1 proc. w ub. r., wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP).

W lipcowej projekcji bank centralny spodziewał się, że stopa bezrobocia będzie rosła bardziej wyraźnie - w tym roku miała wynieść 10,8 proc., zaś w 2014 r. - do 11,3 proc., by w 2015 r. spaść nieznacznie do 11,1 proc..

Negatywnie na podaż pracy w okresie projekcji wpłynie oczekiwany spadek liczby ludności będący wynikiem emigracji, która dotyczyć będzie w przeważającej części osób aktywnych zawodowo oraz niekorzystna zmiana struktury wiekowej ludności w związku ze wzrostem udziału osób w wieku poprodukcyjnym, podał bank centralny.

"Jednocześnie w latach 2013-2014 oczekiwany jest wzrost równowagowej stopy bezrobocia (NAWRU), co jest w dużym stopniu wynikiem występowania zjawiska histerezy" - czytamy dalej.

Stopa NAWRU ma wynieść w latach 2013-2015 odpowiednio: 9,1 proc., 9,3 proc. i 9,3 proc. (wobec 8,8 proc. w 2012 r.).
"W latach 2013-2014 oczekiwany jest spadek liczby pracujących, która zacznie ponownie rosnąć w ostatnim roku projekcji, gdy tempo wzrostu przekroczy 3,0 proc. r/r. Obniżająca się w horyzoncie projekcji liczba osób aktywnych zawodowo przyczyni się do spadku stopy bezrobocia już od III kw. 2014 r." - napisano też w raporcie.

NBP przewiduje, że liczba pracujących spadnie o 0,6 proc. w tym i o 0,4 proc. w przyszłym roku, zaś w 2015 r. wzrośnie o 0,3 proc. (wobec wzrostu o 0,2 proc. w ub.r.).

Według projekcji, jednostkowe koszty pracy zwiększą się o 1,9 proc. w 2013 r., o 0,6 proc. w 2014 r. i o 1,5 proc. w 2015 r. Towarzyszyć temu będzie wzrost wydajności pracy - odpowiednio o: 1,9 proc., 3,4 proc. i 3,0 proc..

>>> Czytaj też: Eurostat: Bezrobocie w UE wyniosło 11 proc. we wrześniu

Inflacja utrzyma się poniżej 2,5 proc. do końca 2015 r.

Inflacja konsumencka wyniesie 1,0 proc. r/r w tym roku i 1,7 proc. w przyszłym roku, co oznacza wartości wyższe odpowiednio o 0,2 pkt proc. i 0,5 pkt wobec projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP) z lipca, natomiast w całym horyzoncie projekcji, tj. do końca 2015 r., inflacja pozostanie poniżej celu inflacyjnego NBP wynoszącego 2,5 proc. r/r, wynika z "Raportu o inflacji" NBP.

"Inflacja w 2013 r. będzie kształtowała się na istotnie niższym poziomie niż w 2012 r. i pomimo stopniowego jej wzrostu w kolejnych latach - pozostanie w całym horyzoncie projekcji poniżej celu NBP" - głosi raport.

Według centralnej ścieżki lipcowej projekcji, inflacja CPI wyniesie 1,0 proc. w 2013 r., 1,7 proc. w 2014 r. i 1,9 proc. w 2015 r. (wobec 3,7 proc. w 2012 r.) W lipcowym dokumencie zakładano następujące jej poziomy: 0,8 proc. w 2013, 1,5 proc. w 2014 r. oraz 1,5 proc. w 2015 r.

Niski poziom inflacji w krótkim horyzoncie projekcji jest wypadkową czynników o charakterze regulacyjnym (obniżka cen gazu, bliski zera wzrost cen energii elektrycznej) oraz osłabienia krajowego wzrostu gospodarczego, podał bank centralny.
"W średnim i dłuższym horyzoncie projekcji inflacja wzrośnie, pozostając jednak na relatywnie niskim poziomie. Do utrzymania umiarkowanej presji inflacyjnej przyczyni się niski wzrost gospodarczy w kraju, w efekcie którego PKB będzie nadal kształtował się poniżej poziomu potencjalnego" - czytamy dalej.

NBP dodał, że drugim istotnym czynnikiem determinującym kształtowanie się inflacji, a w szczególności krajowych cen energii i żywności, na relatywnie niskim poziomie jest oczekiwany stabilny poziom cen surowców na rynkach światowych.
"Od III kw. 2013 r. do II kw. 2014 r. inflację w ujęciu rocznym przejściowo podwyższać będzie ponadto wzrost opłat za wywóz śmieci oraz wzrost cen żywności" - wskazuje też NBP.

W latach 2014-2015, inflacja CPI wzrośnie z uwagi na wyraźnie wyższą, w stosunku do 2013 r., inflację cen energii, podano także.

NBP podkreśla, że rewizję prognozy inflacji CPI w górę w bieżącej rundzie prognostycznej w największym stopniu determinuje wzrost prognozowanej inflacji bazowej.

"W warunkach niskiego tempa wzrostu gospodarczego oraz stabilnego kursu walutowego inflacja bazowa obniży się do poziomu 1,2 proc. w roku 2013, by następnie nieznacznie wzrosnąć do średniego poziomu 1,5 proc. w latach 2014-2015 r. wraz ze zmniejszającą się ujemną luką popytową"- czytamy dalej w raporcie.

Bank centralny tłumaczy, że niski poziom inflacji bazowej w horyzoncie projekcji wynika w szczególności z niskiej dynamiki jednostkowych kosztów pracy, co jest skutkiem zarówno spadku zatrudnienia w bieżącym i przyszłym roku, jak i umiarkowanej dynamiki płac.

>>> Czytaj też: RPP pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie

W horyzoncie projekcji będzie utrzymywała się niska dynamika cen żywności w Polsce, kształtując się na średnim poziomie 2,0 proc. r/r, podano także.

"Inflacja krajowych cen energii w krótkim horyzoncie projekcji szybko obniża się (z 7,9 proc. w 2012 r. do -1,3 proc. w 2013 r.), na co wpływa przede wszystkim obniżka cen gazu ziemnego dla gospodarstw domowych od 1 stycznia br., ujemna dynamika cen paliw oraz spadek cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych od 1 lipca br." - podano też w dokumencie.