Polacy sprowadzają do kraju coraz więcej samochodów używanych. W lipcu tego roku było to ponad 68 tys. aut – wynika ze wstępnych danych resortu finansów. Miesiąc wcześniej do Polski wjechało 65,2 tys. używanych samochodów z importu.

Od początku tego roku do Polski sprowadzono już 450 990 pojazdów z drugiej ręki. To dużo, biorąc pod uwagę, że w całym 2013 roku takich aut było prawie 712 tys., a jeszcze rok wcześniej – 657 tys.

- W Polsce przepisy sprzyjają importowi starych samochodów. Podatek akcyzowy, który należy zapłacić sprowadzając pojazd do kraju, zależy od jego wartości i pojemności silnika. W efekcie na nasze drogi trafiają tanie, kilkunastoletnie auta, które emitują kilkanaście razy więcej spalin niż nowe. Na polskich użytkowników spada również problem utylizacji materiałów użytych do produkcji pojazdu, gdy ten wreszcie trafi na złomowisko - mówi Paweł Kosmala, były dyrektor handlowy w Fiat Auto Poland, a obecnie prezes Górnośląskiego Towarzystwa Finansowego.

>>> Polecamy: Jeżdżę dużo, szybko i lewym pasem. Spowiedź grzesznika drogowego

Reklama

Jesteśmy motoryzacyjnym śmietnikiem Europy

W ostatnich latach coraz wyraźniej zmienia się struktura wiekowa importowanych aut. Polacy kupują z zagranicy coraz starsze samochody. Wśród aut sprowadzonych do kraju od stycznia do lipca tego roku, większość (51,3 proc.) stanowiły auta starsze niż 10 lat. W 2013 i 2012 roku takie samochody odpowiadały odpowiednio za 48,3 proc. i 46,3 proc. wszystkich importowanych pojazdów.

41,7 proc. sprowadzonych w tym roku do Polski aut to pojazdy w wieku od 4 do 10 lat, a 7 proc. – do 4 lat. Import tych najmłodszych aut też systematycznie się zmniejsza. Jeszcze rok temu stanowiły one 7,7 proc. sprowadzanych samochodów, a dwa lata temu – 8,1 proc.

Polski rynek motoryzacyjny został zalany falą tanich, używanych samochodów z importu zaraz po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej. Między 2005 i 2010 rokiem w Polsce odnotowano najszybszy w Europie wzrost zmotoryzowania społeczeństwa. Liczba samochodów w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców podniosła się aż o 40 proc. Przyczyną tego motoryzacyjnego boomu nie był jednak wzrost sprzedaży nowych samochodów - zaznacza Paweł Kosmala.

"W przeciwieństwie do krajów unijnych, Polska nie wprowadziła ograniczeń w imporcie używanych samochodów. W efekcie od maja 2004 roku sprowadzonych zostało 7,5 mln aut, z czego połowa z nich miała 10 lub więcej lat. W krótkim czasie Polska stała się liderem w imporcie używanych pojazdów, głównie z Niemiec, Belgii, Holandii oraz Włoch, których często jedyną zaletę stanowi niska cena" - mówi Kosmala.

>>> Czytaj też: Ranking kredytów samochodowych – sierpień 2014

Jakie auta sprowadzamy najczęściej?

Polacy mają słabość do niemieckich samochodów. Widać to w rankingu najczęściej importowanych marek. Pierwsze miejsce na podium zajmuje Volkswagen. Jak wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Centralnej Ewidencji Pojazdów, w sierpniu tego roku Polacy kupili 63 771 używanych volkswagenów z zagranicy, o 1,9 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Drugą pozycję w zestawieniu zajmuje Opel (49 614 sprowadzonych aut, o 12 proc. więcej niż rok temu).

Coraz większą popularnością cieszą się też samochody marki Audi (38 281). Ich import wzrósł w sierpniu o 11 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Pierwszą piątkę zamykają Renault i Ford.

Idealne auto używane

Preferencje Polaków związane z zakupem używanego samochodu dość mocno się zmieniają. Na rynku aut z drugiej ręki – zarówno tych z importu, jak i kupowanych w kraju – w pierwszym półroczu tego roku najchętniej szukaliśmy samochodów w wieku 4-8 lat z przebiegiem 101-150 tys. km – wynika z analiz Motoraportera, sieci ekspertów motoryzacyjnych przeprowadzających inspekcje aut używanych na zlecenie klientów na terenie całej Polski. Do niedawna na rynku aut z drugiej ręki królowały rodzinne samochody kombi. Teraz zdecydowanie większą popularnością cieszą się modele typu hatchback. Przyczyną tego trendu może być pełne odliczenie podatku VAT, z którego na początku roku mogli skorzystać przedsiębiorcy kupując nowe auto.

Co ciekawe, spada też zainteresowanie Polaków samochodami z silnikiem diesla. W pierwszym półroczu 2013 roku, ten typ samochodów wybierała ponad połowa klientów Motoraportera, teraz jest to 49 proc. Najchętniej kupowane są pojazdy z silnikiem o pojemności do 2000 cm3.

- Nietrudno zgadnąć, jakie są tego powody. Oczywiście koszty paliwa, którego ceny nie chcą spaść ku rozpaczy większości zmotoryzowanych tankujących ON czy Pb oraz koszty ubezpieczenia uzależnione od pojemności silnika – mówi Marcin Ostrowski, prezes Motoraportera. Jak zaznacza ekspert, Polacy powoli przestają się też bać aut, które na liczniku mają ponad 200 tys. km. „Jeśli samochód jest zadbany, rzetelnie serwisowany i z uczciwie podanym przebiegiem, nawet jeśli ma ponad 200 tys. km przebiegu, nadal jest dobrym zakupem i nie należy takich samochodów od razu odrzucać podczas analizowana ogłoszeń” – mówi Ostrowski. Z tą rzetelnością i uczciwością może być jednak problem.

>>> Czytaj też: Tankowaliśmy na kartki, dziś lejemy do pełna. Oto 25 lat na polskim rynku paliw w pigułce

Cofnięte liczniki, kłamstwa w ogłoszeniach

Jak wynika z danych Motoraportera, w pierwszym półroczu 2014 roku ponad połowa ogłoszeń o sprzedaży aut używanych (59 proc.) zawiera nieprawdzie informacje, które wychodzą na jaw po sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu. Pozostałe 41 proc. zgodnych z prawdą ogłoszeń to zazwyczaj oferty osób prywatnych, bezpośrednio sprzedających auto.

Najczęstsze kłamstwa w ogłoszeniach motoryzacyjnych dotyczą bezkolizyjności aut. Aż w 70 proc. sprawdzonych przez mechaników aut okazało się, że dane auto miało uszkodzenia lub ślady napraw po wypadku czy stłuczce. Wciąż plagą pozostaje praktyka cofania liczników. W pierwszej połowie tego roku, eksperci Motoraportera w 38 proc. inspekcji aut mieli podstawy do podejrzewania cofnięcia licznika.

ikona lupy />
Import używanych aut do Polski w latach 2012 - 2014, źródło: PZPM / Media
ikona lupy />
Import używanych aut według wieku, źródło: PZPM / Media
ikona lupy />
Najczęściej wybierane rodzaje nadwozia na rynku samochodów używanych, mat. Motoraporter / Media
ikona lupy />
Przebieg badanych przez Motoraportera samochodów używanych, mat. Motoraporter / Media