Zarząd spółki koncentruje się obecnie na dwóch priorytetach - programie restrukturyzacyjnym i kwestii pozyskania inwestora dla Kopeksu.



"Pierwszy poziom restrukturyzacji to zmiana struktury zadłużenia. Trwają rozmowy z bankami, w poniedziałek będzie kolejna sesja, która, mam nadzieję, przyniesie odblokowanie patowej sytuacji, w jakie się znaleźliśmy" - powiedział Pietyszuk podczas konferencji prasowej.



Drugi poziom to restrukturyzacja operacyjna, która rozpoczęła się od spółki Kopex Machiner, gdzie m.in. zwolniono 300 osób. Z kolei w Kopex Eko zwolniono 33 osoby. To nie koniec, a początek redukcji zatrudnienia, podkreślił prezes.



"Trzeci poziom to zmiana struktury grupy kapitałowej - kwestia skupienia sp na core business i likwidacji spółek, które się core businessem nie zajmują" - powiedział także Pietyszuk.



Pierwsze działania w tym kierunku Kopex chce podjąć w przeciągu 2-4 miesięcy. Rozważana jest sprzedaż lub likwidacja niektórych aktywów.



Wśród możliwych do zbycia aktywów prezes wskazał projekt budowy kopalni w Przeciszowie, który - jego zdaniem - jest dobrze przygotowany, jednak nie dostarczy wystarczających synergii dla grupy. Ocenia on, że będzie możliwie znalezienie inwestora chętnego do zakupu.



Kopex dostosowuje się także do funkcjonowania przy mniejszych obrotach.



Drugim oprócz restrukturyzacji obszarem, na którym koncentruje się zarząd jest pozyskanie inwestora strategicznego dla spółki. Obecnie due diligence w Kopeksie prowadzi TDJ - właściciel Famuru.



"To jest wielka siła i nadzieja nie tylko dla Kopeksu i Famuru, ale i dla polskiej gospodarki. Te firmy bardzo mocno się uzupełniają i po połączeniu mogą stworzyć dużą polską firmę, która będzie w stanie konkurować międzynarodowo" - powiedział Pietyszuk.



Podstawową działalnością Grupy Kopex jest produkcja maszyn i urządzeń oraz działalność handlowo-usługowa dla firm przemysłu wydobywczego na całym świecie. W 2015 r. spółka miała 1 093,68 mln zł skonsolidowanych przychodów.



(ISBnews)