Polska jest 5. najatrakcyjniejszym kierunkiem w Europie dla lokowania globalnych, bezpośrednich inwestycji zagranicznych - wynika z badania firmy EY.

Jednocześnie Polska zajęła 1. miejsce w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem atrakcyjności inwestycyjnej, liczby bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz liczby miejsc pracy stworzonych za sprawą tych inwestycji - wynika z raportu Ernst & Young.

"Rekordowe dane z raportu 'Atrakcyjność inwestycyjna Europy' imponują" - ocenił w czwartek na konferencji prasowej prezentującej wyniki raportu firmy doradczej Ernst & Young, partner i lider grupy zarządzania innowacjami EY Paweł Tynel. Wskazał, że w 2015 r. kontynent zmagał się z wieloma wyzwaniami m.in. kryzysem migracyjnym, napiętymi relacjami politycznymi z Rosją, czy atakami terrorystycznymi w Belgii i Francji. "Jednak to nie odstraszyło inwestorów zagranicznych i pozwoliło osiągnąć historyczne rekordy, zarówno jeśli chodzi o liczbę nowych projektów BIZ jak i o wygenerowane miejsca pracy" - dodał.

Z raportu wynika, że w Europie powstało ponad 5 tys. projektów liczby Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych (BIZ), które wygenerowały 217 tys. 666 nowych miejsc pracy. Polska może się pochwalić 211 projektami BIZ, w których zatrudnienie znalazło 19 tys. 651 osób.

Eksperci firmy oceniają, że Polska pozostaje nie tylko liderem regionu, ale czołowym krajem kontynentu pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. W ujęciu kontynentu Polska znalazła się na 5. miejscu w rankingu, natomiast zajęła pierwsze miejsce w Europie Środkowo-Wschodniej.

Reklama

W 2015 r. po raz trzeci z rzędu odnotowano wzrost łącznej liczby projektów BIZ w całej Europie - wyniósł on 14 proc. (rok temu było to 12 proc.).

Najwięcej inwestycji zagranicznych odnotowały Wielka Brytania, Niemcy i Francja - kraje te odpowiadają za 51 proc. wszystkich nowych bezpośrednich inwestycji w Europie. W samej Wielkiej Brytanii powstało ponad 1 tys. projektów. Polska ze swoim wynikiem 211 tych inwestycji znalazła się na 6. miejscu w rankingu.

Co ciekawe, największy procent rynku stanowią inwestycje wewnątrz europejskie - 54 proc. Jedynie 25 proc. BIZ przybywa do Europy ze Stanów Zjednoczonych.

Eksperci zauważają, że pomiędzy Europą Środkowo-Wschodnią i Zachodnią nadal widać duże różnice w liczbie powstałych projektów. Głównym beneficjentem inwestycji pozostaje Europa Zachodnia, choć jej udział spada – z 81 proc. w 2014 r. do 77 proc. w 2015 r. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej odnotowały skumulowany wzrost projektów o 34 proc.

Polska zarejestrowała wzrost o 60 proc. Eksperci oceniają, że tak dynamicznego skoku nie zarejestrował żaden europejski kraj, poza Rosją (61 proc.). Z 211 projektów, 142 inwestycje w Polsce były nowymi (podmioty za nie odpowiedzialne nie były wcześniej u nas obecne), podczas gdy 69 to reinwestycje – nowe projekty przedsiębiorstw, które już zainwestowały w przeszłości w Polsce.

>>> Czytaj też: Mleko w proszku i plan Junckera. Unijne pieniądze na razie omijają Polskę

Jeśli chodzi o wytworzone miejsca pracy to w stosunku do 2014 r. powstało ich o ponad 32 tys. więcej, co oznacza 17 proc. wzrost (w 2014 r. wzrost wynosił 12 proc.). Jak wskazują eksperci, po raz pierwszy liczba nowych miejsc pracy utworzonych dzięki BIZ przekroczyła 200 tys.

Trzy kraje – Wielka Brytania, Polska i Niemcy odpowiadają razem za wygenerowanie 36 proc. miejsc pracy. Cała Europa Środkowo-Wschodnia, z liderami: Polską, Rosją i Rumunią generuje połowę nowych stanowisk.

Z badania wynika, że najpopularniejszymi sektorami do inwestowania są: przetwórstwo przemysłowe, finanse i usługi biznesowe, transport i komunikacja, handel i usługi oraz budownictwo. Pierwszy z sektorów, przetwórstwo przemysłowe, odnotował blisko 2,5 tys. nowych projektów inwestycyjnych (wzrost o 10 proc. w porównaniu do 2014 r.), co stanowi 49 proc. wszystkich nowych projektów BIZ w 2015 r. oraz 62 proc. nowych miejsc pracy.

Firma zadała także pytanie o postrzeganie atrakcyjności inwestycyjnej Europy. 82 proc. respondentów jest przekonanych, że w ciągu trzech lat wzrośnie (36 proc. odpowiedzi) lub pozostanie na tym samym poziomie (46 proc.). To skok o 23 pp. w porównaniu z 2015 r. Najoptymistyczniejsze oceny pojawiają się wśród podmiotów, które mają już inwestycje w Europie. Z kolei w perspektywie krótkoterminowej tylko 22 proc. ankietowanych planuje rozpocząć, bądź rozwijać działalność w Europie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Ten spadkowy trend zauważalny jest już od 2013 r. (wtedy odpowiedziało tak 38 proc. respondentów). W przypadku dużych przedsiębiorstw, 20 proc. z nich ma plany inwestycyjne na 2016 r. – wobec 36 proc. w badaniu z 2015 roku.

Raport "Atrakcyjność inwestycyjna Europy" został przeprowadzony między lutym a kwietniem 2016 r. Na pytania odpowiedziało 1 tys. 469 respondentów – decydentów odpowiedzialnych za inwestycje z niemalże wszystkich kontynentów. Dokładność danych potwierdzana jest telefonicznie bezpośrednio u inwestorów.

Firma EY jest liderem rynku usług profesjonalnych obejmujących usługi audytorskie, doradztwo podatkowe, doradztwo biznesowe i doradztwo transakcyjne. Na świecie zatrudnia ponad 212 tys. pracowników.

>>> Czytaj też: Kapitał ucieka z Chin. Zbliża się gospodarcza katastrofa?