Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o 1,5 proc. Na rynku pojawiły się informacje, że Rosja wolałaby zamrożenie dostaw surowca na obecnym poziomie niż obniżanie produkcji. Notowaniom ropy nie pomagają też dane o mocnym wzroście amerykańskich zapasów surowca - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,21 USD, po zniżce o 75 centów, czyli 1,5 proc.

Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 62 centy, czyli 1,2 proc., do 50,17 USD za baryłkę.

Agencja Interfax podała, że cięcie produkcji ropy przez Rosję nie wchodzi w rachubę. Tak poinformował przedstawiciel Rosji w Wiedniu w ramach spotkania "Dialog energetyczny OPEC - Rosja".

Pod koniec września Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się wstępnie podczas nieformalnego spotkania w Algierze na obniżenie dziennego limitu wydobycia surowca do 32,5 mln baryłek. Kraje OPEC po raz pierwszy od ośmiu lat osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia surowca.

Reklama

Dzienny limit wydobycia ma zostać ograniczony do 32,5 mln baryłek, czyli o prawie 750 tys. baryłek mniej niż w sierpniu. Końcowe porozumienie w sprawie cięcia dostaw ropy może zostać podpisane podczas listopadowego spotkania OPEC.

OPEC chce zachęcić Rosję, aby przyłączyła się do cięcia dostaw ropy, co ustabilizowałoby sytuację na rynkach paliw.

Sekretarz Generalny OPEC Mohammed Barkindo ocenił, że kartel czekają poważne wyzwania, bo członkowie OPEC będą musieli zadecydować jakie cięcia dostaw ropy są konieczne, aby zaprowadzić równowagę na rynku.

Jeden z członków OPEC - Irak - zagroził, że może wyłamać się z decyzji kartelu o cięciu dostaw ropy. W niedzielę podczas konferencji w Bagdadzie minister ropy Iraku Jabbar Al-Luaibi oświadczył, że Irak powinien zostać zwolniony z obowiązku obniżenia dostaw swojej ropy, bo jest uwikłany w wojnę z islamskimi bojownikami.

Tymczasem premier Iraku Haider Al-Abadi powiedział, że nadal są jednak szanse na rozwiązanie sprawy OPEC - Irak co do poziomów dostaw ropy przez Irakijczyków.

We wtorek Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że amerykańskie zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 4,75 mln baryłek.

W środę oficjalne dane na temat zapasów paliw w USA przedstawi po 16.30 Departament Energii (DoE).

Analitycy oceniają, że zapasy ropy w USA wzrosły w poprzednim tygodniu o 2 mln baryłek.

We wtorek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 56 centów do 49,96 USD za baryłkę, najniżej na zamknięciu handlu od 17 października.

>>> Czytaj też: Finansowe perpetuum mobile za pieniądze podatnika. Ile zapłacimy za zapasy węgla?