Jak mówił Kwieciński w opublikowanym we wtorek rano wywiadzie dla PAP, rząd zajmie się SOR: w optymistycznym wariancie - jeszcze w styczniu, a w wariancie mniej optymistycznym - na początku lutego. Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju to strategiczny rządowy dokument, który opisuje i precyzuje tzw. plan Morawieckiego.

Wiceminister Kwieciński wskazywał też w wywiadzie dla PAP, że po konsultacjach w SOR mocniej zaakcentowano wagę rozwoju obszarów wiejskich oraz małych i średnich miast.

Pytany o kwestie, które wzbudziły największe kontrowersje podczas konsultacji, wskazał, że "na pewno mocno dyskutowana była kwestia energetyki". Na pytanie o rolę energetyki jądrowej w SOR Kwieciński odpowiedział: "Ten aspekt budził i budzi dyskusje nie tylko w świecie biznesu, również w administracji rządowej. Ale ostateczne rozstrzygnięcie przedstawimy po przyjęciu tego dokumentu przez rząd".

Mówił też, że w ostatecznej wersji SOR, w porównaniu z przedstawionym latem projektem, na pewno bardziej będzie zaakcentowana waga teleinformatyki w rozwoju Polski. "Chodzi nie tylko o dokończenie budowy twardej infrastruktury - czyli internetu szerokopasmowego, ale też o kwestie cyberbezpieczeństwa systemów rządowych i biznesowych oraz wykorzystanie teleinformatyki w przemyśle i innych dziedzinach gospodarki i administracji" - tłumaczył. Jak deklarował, w szczególności chcemy wykorzystać teleinformatykę w naszym przemyśle.

Reklama

"Główne przesłanie naszej strategii to budowa dobrobytu mieszkańców Polski i zapewnienie zrównoważonego rozwoju kraju. Chcemy zadbać o rozwój nie tylko w tych najlepiej rozwiniętych centrach gospodarczych w Polsce, gdzie do tej pory były koncentrowane działania rozwojowe, ale wykorzystać potencjał rozwojowy całego kraju, również miast małych i średnich oraz obszarów wiejskich. Zmieniamy paradygmat rozwoju z tzw. polaryzacyjno-dyfuzyjnego na zrównoważony i odpowiedzialny, stąd nazwa strategii. To rozwój inkluzywny, który zapewnia korzyści ze wzrostu gospodarczego dla całego społeczeństwa, a nie tylko dla wybranych grup, i obecnie mocno wspierany przez organizacje międzynarodowe jak ONZ, Bank Światowy czy OECD" - powiedział Kwieciński.

"Jeżeli natomiast miałbym wskazać na jeden kluczowy czynnik w całej strategii, to byłaby nim innowacyjność. Innowacyjność ma swoje miejsce w bardzo wielu obszarach. Poczynając od przemysłu - nazywamy to reindustrializacją, bo chodzi nam o nowy wymiar rozwoju naszego przemysłu, właśnie w oparciu o innowacje, o teleinformatykę. Na świecie przemysł jest największym obszarem powstawania innowacji i ich wchłaniania, komercjalizacji tych innowacji. Wydaje się, że w ostatnich latach byliśmy w zbyt dużym stopniu biorcą innowacji w przemyśle, czyli imitatorem - kupowaliśmy gotowe rozwiązania. W tej chwili w większym stopniu powinniśmy być generatorem tych innowacji. Innowacje pozwolą na budowanie wyższej wartości dodanej w firmach, na wyższe marże, a w konsekwencji na szybsze budowanie kapitału w polskich firmach i wyższe wynagrodzenia" - podkreślał.

Jak zapowiedział, rząd chce również w znacznie większym stopniu niż dotąd wspierać zagraniczną ekspansję polskich firm. "Tak w handlu, czyli w eksporcie, jak również w polskich inwestycjach zagranicznych. W tym celu, w ramach Polskiego Funduszu Rozwoju, tworzymy nową instytucję - Polską Agencję Inwestycji i Handlu, która przejmuje rolę od PAIiIZ w obszarze związanym z przyciąganiem inwestycji zagranicznych, ale w znacznie większym stopniu ta agencja będzie się zajmowała wsparciem dla polskich firm, które eksportują na rynki zagraniczne, jak również dla polskich inwestorów za granicą. Tworzymy w tej chwili sieć biur handlowych na świecie, szczególnie w tych miejscach, gdzie na takie wsparcie trudno było liczyć polskim firmom. PAIiH w pełni zacznie funkcjonować po uchwaleniu nowej ustawy, która da ramy prawne dla funkcjonowania Agencji" - tłumaczył.

Według Kwiecińskiego z punktu widzenia praktycznego olbrzymie znaczenie będzie miała realizacja tzw. projektów strategicznych. "Mieliśmy ich w początkowym projekcie grubo ponad 200, ostatecznie liczba ta będzie ograniczona. Niektóre z nich zostały albo pogrupowane w większe przedsięwzięcia, a niektóre, nie do końca przygotowane, wypadły. Ale zdecydowana większość z nich, w tym te najważniejsze, została zachowana. W związku z tym realizacja strategii w dużej mierze będzie się opierała na projektach strategicznych" - mówił.

"Mamy tu zarówno projekty bardzo ważne w sferze legislacyjnej, jak choćby Konstytucja Biznesu, czy pakiet 100 zmian dla firm, z których ponad 30 już weszło w życie od początku stycznia" - podał.

Jak dodał wiceminister, "chodzi też o takie programy jak Start in Poland, w ramach którego na rozwój startupów przeznaczamy prawie 3 mld zł, czyli najwięcej w tej części UE".

"Bardzo ważne jest tworzenie instytucji do realizacji tych celów, jak Grupa Polskiego Funduszu Rozwoju. W ramach PFR tworzymy silne instrumenty kapitałowe dla innowacji i początkujących przedsięwzięć, ale realizujemy też program Mieszkanie plus. BGK, poprzez Krajowy Fundusz Drogowy, finansuje rozwój infrastruktury drogowej. Chodzi o to, by wszystkie instytucje zgrupowane w Grupie PFR były lepiej zintegrowane, a dzięki temu bardziej efektywne" - wyjaśnił.

Zapytany o źródła finansowania SOR, odpowiedział: "Są to nie tylko środki krajowe, ale także unijne czy z innych instytucji międzynarodowych. Ważną rolę odegrają tu również fundusze z tzw. planu Junckera. W sumie do 2020 r. chcemy zmobilizować ok. 1,5 biliona zł na cele rozwojowe".

Sonia Sobczyk (PAP)