Jak poinformowała PAP w sobotę Anna Mauch z warmińsko-mazurskiej straży granicznej, kolejka samochodów w ciągu trzech dni nieco się zmniejszyła. W wigilijną środę było ich nawet 200. W nocy w czwartku na piątek Rosjanie odprawili 27 pojazdów a w piątek do godz. 14.-15 samochodów.



Jak wyjaśniła Mauch polskie służby graniczne nie są przyczyną przedłużającej się odprawy. Odprawieni przez polskie służby rosyjscy kierowcy czekają następnie na decyzję rosyjskich służb odprawiających importowane samochody.