Źródła te, które pragnęły zachować anonimowość, powiedziały, że Trump zgodził się odwiedzić Polskę w lipcu, przy czym dwa źródła podały, że będzie to 6 lipca, czyli w przeddzień rozpoczęcia dorocznego szczytu G20, który odbędzie się w Hamburgu.
Chociaż wiele szczegółów tej wizyty jest wciąż niejasnych, dwa z cytowanych źródeł twierdzą, że najbardziej prawdopodobne jest, że Trump przybędzie do Warszawy - pisze Reuters.
Agencja przypomina, że wcześniej Polska miała nadzieję, że Trump przybędzie do Wrocławia, gdzie przywódcy państw Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej mają się spotkać w dniach 6-7 lipca na tzw. szczycie państw Trójmorza.
"Jest istotnie bardzo prawdopodobne, ze amerykański prezydent przyjedzie - twierdzi jedno ze źródeł. - Przygotowujemy się na powitanie go 6 lipca".
Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Krzysztof Łapiński powiedział, że prezydent zaprosił prezydenta USA Donalda Trumpa do Polski podczas rozmowy w Brukseli, a dokładny termin zostanie podany po konsultacji ze stroną amerykańską.
"Prezydent Duda zaprosił prezydenta Trumpa do Polski podczas rozmowy w Brukseli. Jeśli będziemy mieć datę tego przyjazdu, to państwa poinformujemy" - powiedział Łapiński dziennikarzom. Podkreślił, że termin przyjazdu prezydenta Trumpa musi jeszcze potwierdzić strona amerykańska.
"Data 6 lipca jest jedną z możliwych" - dodał.
Forum Państw Trójmorza to wspólna inicjatywa prezydentów Polski i Chorwacji dotycząca współpracy krajów Europy Środkowo-Wschodniej w obszarach energetyki, transportu, cyfryzacji i gospodarki. Pierwszy szczyt odbył się w ub. roku w Dubrowniku. W tym roku zostanie zorganizowany we Wrocławiu. Prezydenci Polski i Chorwacji do udziału w nim zaprosili prezydenta USA Donalda Trumpa.
>>> Polecamy: Opór Trumpa pójdzie na marne. Węgiel skazany jest na odejście do lamusa