"Niemiecka gospodarka prawdopodobnie skurczyła się w ostatnim kwartale ub. roku o 1,5-2,0 proc. kdk" - ocenił Norbert Raeth, ekonomista biura statystycznego.

Spadek PKB o 2 proc. byłby najgorszym kwartalnym wynikiem od zjednoczenia Niemiec w 1990 r. i najsłabszym w zachodnich Niemczech od I kwartału 1987 r.

"Nie ma oznak, że spadek w gospodarce już osiągnął dno" - mówi Kenneth Broux, ekonomista Lloyds TSB Group, który spodziewa się spadku PKB Niemiec w 2009 r. o 2,1 proc. "Pierwszy i drugi kwartał będzie straszny" - ocenia Broux. "Jeśli będziemy mieć szczęście, to oznaki słabej stabilizacji zobaczymy w III lub IV kwartale" - dodaje.

PKB Niemiec wzrósł w 2008 r. o 1,3 proc., po wzroście w 2007 o 2,5 proc. - podało w środę biuro statystyczne. Ekonomiści spodziewali się wzrostu PKB w 2008 o 1,4 proc.

Reklama