W uchwalonym we wtorek dokumencie europosłowie podkreślają, że państwa członkowskie powinny prowadzić skuteczne i regularne kontrole kierowców na drogach, przypominając, że głównymi przyczynami wypadków są wciąż nadmierna prędkość, niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, nieuwaga, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków oraz nadmierne zmęczenie.
W związku z tym PE zwraca się do Komisji Europejskiej i państw członkowskich o podjęcie szeregu działań, które pozwoliłyby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach i zredukować liczbę wypadków.
Od Komisji Europejskiej PE oczekuje przede wszystkim ustalenia odsetka pojazdów z grupy M1 (pojazdy do przewozu osób, mające nie więcej niż osiem miejsc oprócz siedzenia kierowcy) i N1 (pojazdy zaprojektowane i wykonane do przewozu ładunków i mające maksymalną masę całkowitą nieprzekraczającą 3,5 t), które powinny podlegać obowiązkowemu sprawdzaniu pod względem bezpieczeństwa.
Ponadto apeluje, by Komisja podjęła decyzję o wprowadzeniu surowszych kontroli stosowania obowiązkowych ograniczeń czasu pracy i wypoczynku dla kierowców zawodowych.
Ponieważ jazda pod wpływem alkoholu jest przyczyną ok. 25 proc. wszystkich śmiertelnych wypadków drogowych w UE, PE zachęca Komisję do dokonania oceny projektu wprowadzenia w całej Unii zerowego limitu stężenia alkoholu we krwi dla początkujących kierowców przez pierwsze dwa lata po uzyskaniu prawa jazdy oraz wszystkich kierowców zawodowych.
Wychodząc z założenia, że bezpieczeństwo drogowe zależy od pojazdów, infrastruktury, jak i kierowców, europarlamentarzyści uważają, że konieczne jest podjęcie zarówno pasywnych, jak i aktywnych środków na wszystkich tych poziomach.
Wzywają zatem państwa członkowskie do wprowadzenia kar, które będą miały skutek odstraszający dla osób nieprzestrzegających przepisów, do znaczącej poprawy stanu infrastruktury drogowej oraz możliwie szybkiego wprowadzenia prawnego obowiązku posiadania przez samochody systemów skutecznie zwiększających bezpieczeństwo jazdy.
Jeśli chodzi o systemy zwiększające bezpieczeństwo, apelują do producentów samochodów, by stan aktywacji każdego z systemów wspomagania kierowcy był łatwo rozpoznawalny, by zadbali o wprowadzenie dwustopniowego mechanizmu wyłączania takich systemów oraz by po każdym uruchomieniu pojazdu system wspomagania sam się aktywował.
Rezolucja przypomina, że od listopada 2015 r. hamowanie awaryjne jest już obowiązkowe we wszystkich nowych samochodach ciężarowych i autobusach w UE, ale wzywa Komisję do wprowadzenia obowiązku instalowania w samochodach osobowych, lekkich pojazdach dostawczych, autobusach, autokarach oraz w szczególności w pojazdach ciężarowych systemów automatycznego hamowania awaryjnego rozpoznającego pieszych, rowerzystów, lekkie dwukołowe pojazdy silnikowe i motocyklistów.
Parlamentarzyści "z zadowoleniem" odnotowali też fakt, że niemal wszystkie samochody poddane badaniom w ramach Europejskiego Programu Oceny Nowych Samochodów (Euro NCAP) uzyskały pięć gwiazdek poziomu bezpieczeństwa oraz że większość producentów samochodów zdołała spełnić nowe wymogi tego programu.
Zdaniem PE w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach należy również zacząć stosować tzw. blokady alkoholowe i systemy wykrywania braku koncentracji czy senności kierowcy, zwłaszcza w przypadku zawodowych kierowców i, jako środek rehabilitacyjny, kierowców, którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu i zostali skazani za jazdę pod wpływem alkoholu.
Jednocześnie przypomina, że oszustwa polegające na fałszowaniu przebiegu wciąż stanowią nierozwiązany problem, zwłaszcza na rynku pojazdów używanych. Dlatego też wzywa Komisję i państwa członkowskie, by powstrzymały ten proceder, wprowadzając odpowiednie przepisy.
Rezolucja odnosi się także do nowych środków transportu, takich jak "rowery elektryczne i inne elektryczne urządzenia wspomagające poruszanie się", które stają się coraz popularniejsze. W związku z tym wzywa Komisję do sprawdzenia wymogów bezpieczeństwa związanych z takimi pojazdami oraz do przedstawienia propozycji dotyczących ich bezpiecznego zintegrowania z transportem drogowym.
Parlament Europejski wzywa państwa członkowskie do "znaczącej poprawy stanu infrastruktury drogowej" przez regularną i skuteczną obsługę techniczną m.in. znaków drogowych i systemów sygnalizacyjnych. Zachęca również do wprowadzenia "innowacyjnych środków", które prowadziłyby do stworzenia tzw. inteligentnej infrastruktury, czyli systemów drogowych współpracujących z systemami bezpieczeństwa montowanymi w samochodach.
Jednocześnie zauważa, że niektóre rozwiązania infrastrukturalne, takie jak pewne typy barierek bezpieczeństwa lub spowalniaczy, powodują wypadki lub potęgują ich liczbę. PE zachęca zatem Komisję, by przedstawiła propozycję środków normalizacyjnych, które umożliwiłyby skorygowanie tych systemów.
Odnotowuje też, że wielu kierowców nie wie o konieczności tworzenia korytarza dla pojazdów uprzywilejowanych na autostradach i nie potrafi tego robić, w związku z czym wzywa Komisję do określenia wspólnych norm tworzenia takich korytarzy i do przeprowadzenia europejskiej kampanii uświadamiającej.
W podsumowaniu rezolucji PE zwraca uwagę, że opracowanie i wdrożenie systemów bezpieczeństwa będzie wymagało od państw członkowskich, producentów i użytkowników pewnego okresu dostosowawczego; wzywa zatem Komisję, by przed wdrożeniem konkretnych przepisów technicznych uwzględniła czas potrzebny do ich opracowania.
>>> Czytaj też: Kodeks drogowy 2018: Na czym będzie polegać okres próbny dla młodych kierowców?