Premier Donald Tusk zapowiedział, że za tydzień będzie gotowy harmonogram działań rządu w sprawie pomocy firmom, które podpisały z bankami umowy na opcje walutowe. Natomiast żadne z tych działań nie mają być obciążeniem dla budżetu - podkreślił premier.

"Ustaliliśmy, że za tydzień przyjmiemy (...) harmonogram działania rządu na rzecz wyjaśnienia tej sytuacji opcyjnej i pomocy firmom" - powiedział premier po wtorkowym posiedzeniu rządu.

Wyjaśnił, że chodzi o pomoc m.in. organizacyjną wtedy, gdy firmy (dotknięte skutkami opcji walutowych) będą dochodziły swoich praw.

"Ustaliliśmy z wicepremierem Pawlakiem, że nie podejmiemy żadnych działań, które przerzuciłyby na budżet, czyli na podatnika, skutków tych podpisanych przez firmy kontraktów" - powiedział premier.

Reklama

Tusk poinformował, że to na wniosek wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka na posiedzeniu rządu odbyła się dyskusja na temat rozwiązania problemu opcji walutowych.

Wcześniej rozmawiano o tym na poniedziałkowym Komitecie Stałym Rady Ministrów. Komitet nie zarekomendował jednak projektu ustawy w sprawie opcji walutowych pod obrady rządu.

"Każdy szczegół propozycji Waldemara Pawlaka dokładnie obejrzeliśmy. Wcześniej zainteresowane resorty zwróciły także uwagę na kilka do tej pory nie podkreślanych przez wicepremiera Pawlaka aspektów" - powiedział we wtorek Tusk.

Biuro prasowe ministerstwa sprawiedliwości poinformowało PAP, że projektowane przez resort gospodarki rozwiązania dotyczące opcji walutowych budzą wątpliwości pod względem m.in. zgodności z podstawowymi zasadami prawa cywilnego i gospodarczego. Proponowana regulacja budziła także wątpliwości co do zasady równego traktowania przez władze publiczne, "skoro ustawodawca widocznie preferuje jedną ze stron stosunku prawnego".

Z kolei, jak poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe resortu gospodarki, na posiedzeniu rządu "na wniosek ministra Michała Boniego przyjęto konkluzje zobowiązujące Komisję Nadzoru Finansowego i odpowiednich ministrów do podjęcia wszelkich niezbędnych działań zmierzających do ograniczenia negatywnych skutków struktur opcyjnych".

Premier podkreślił, że między nim a wicepremierem Pawlakiem "nie ma tutaj żadnej różnicy zdań".

"Jest poszukiwanie, bo sytuacja jest niestandardowa, to jest pierwsza taka sytuacja w historii polskiej gospodarki i my szukamy właściwych instrumentów, to nie jest proste" - zaznaczył.

Tusk poinformował też, że rząd zdecydował, iż w spółkach z udziałem skarbu państwa będzie przeprowadzony audyt dotyczących opcji walutowych.

"Szczególnie w odniesieniu do spółek skarbu państwa i z udziałem skarbu państwa przeprowadzimy bardzo precyzyjny audyt, żebyśmy dokładnie wiedzieli, na czym polega ten problem, kto jest odpowiedzialny za podpisanie niecelowych kontraktów" - powiedział szef rządu.

Premier podkreślił, że nie jest wykluczone, iż jednym z efektów przeprowadzenia tego audytu "będą także wnioski o charakterze prokuratorskim".

Jak dodał, część odpowiedzialności (za problemy firm wynikające z opcji walutowych - PAP) spada na "lekkomyślnych prezesów lub szefów finansowych tych firm, bo oni jednak te niekorzystne dla swoich przedsiębiorstw kontrakty podpisywali".