"Środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej jest dokładnie oczekiwaną przez rynki. Ma ona swoje uzasadnienie w spadku aktywności gospodarczej" - powiedział Słomka.

Jak dodał, okoliczność, która powstrzymywała Radę przed głębszymi obniżkami, to umocnienie się złotego.

"Wydaje mi się, że był wybór między zero a 25. I gdyby złoty był słabszy, to pewnie byłoby to zero. Złoty obecnie jest lekko mocniejszy, w związku z tym mamy 25 punktów" - powiedział.