Inwestowanie w sektor kosmiczny traktujemy bardzo poważnie, jako element Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - mówiła w poniedziałek minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Podkreśliła, że globalny obrót w zakresie sektora kosmicznego szacuje się na 330 mld dol.

Szefowa MPiT, która uczestniczyła w poniedziałek w konferencji "Technologie Przyszłości. Przemysł kosmiczny" odbywającej się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie przypomniała, że nasza tradycja w zakresie polityki kosmicznej sięga "bardzo daleko".

"Można powiedzieć, że pierwszą strategię polityki kosmicznej napisał Mikołaj Kopernik 475 lat temu publikując +De revolutionibus orbium coelestium+. 45 lat temu na Kopernik 500 znalazł się pierwszy polski instrument badawczy, a 40 lat temu pierwszy Polak wziął udział w kosmicznej misji" - mówiła.

Emilewicz zaznaczył, że choć wkład naszych rodaków w eksplorację kosmosu jest duży, to wciąż wiedza o obecności Polski w kosmosie wydaje się niewystarczająca.

"Ponad 80 instrumentów badawczych polskich, wyprodukowanych, opracowanych przez Polaków znajduje się w Układzie Słonecznym. To oznacza, że niemal na każdej planecie jest zatknięta polska flaga" - wskazała.

Reklama

Emilewicz podkreśliła, że "globalny obrót w zakresie sektora kosmicznego szacuje się na ponad 330 mld dol.", a odsetek tych wydatków rośnie.

Dlatego, jak powiedziała, inwestowanie w sektor kosmiczny "traktujemy bardzo poważnie, jako element Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju; aby polska gospodarka stała się mniej imitująca, a bardziej innowacyjna".

Minister Emilewicz zwróciła uwagę, że trudno znaleźć dzisiaj sektor bardziej innowacyjny niż sektor kosmiczny. "Mamy nadzieję w tych zmianach, w tej transformacji również aktywnie uczestniczyć. Dlatego przygotowaliśmy strategię polityki kosmicznej (...). Założyliśmy, że do 2030 roku polski sektor kosmiczny, to będzie 3 proc. światowego obrotu sektora kosmicznego" - mówiła.