Oznacza to, że przed sądem w czasie procesu przeanalizowana zostanie polityka władz USA w zakresie zmian klimatycznych.

Sąd Najwyższy w 3-stronicowym uzasadnieniu podkreślił, że administracja prezydenta Donalda Trumpa może jeszcze przedstawić swe stanowisko przed Sądem Apelacyjnym w San Francisco.

Proces miał pierwotnie rozpocząć się 29 października w Eugene w stanie Oregon; termin został odroczony. Sędzia John Roberts 19 października czasowo zawiesił sprawę.

W pozwie 21 aktywistów, w wieku od 11 do 22 lat, twierdzi, że urzędnicy federalni naruszyli ich prawa, nie zajmując się w odpowiedni sposób emisją dwutlenku węgla, na przykład emisjami ze spalania paliw kopalnych.

Reklama

Pozew został złożony w 2015 roku przeciwko byłemu prezydentowi Barackowi Obamie i agencjom rządowym w sądzie federalnym w Eugene w stanie Oregon. Ani administracja Obamy, ani Trumpa nie doprowadziła do odrzucenia pozwu. (PAP)