"Podwyższyliśmy nasze prognozy wzrostu, pomimo naszych nieco gorszych poglądów na gospodarkę eurozony, z uwagi na przedwyborczą stymulację fiskalną o wartości ok. 2 proc. PKB" - napisano w raporcie.
Zdaniem agencji rozszerzenie programu 500+ na pierwsze dziecko w rodzinie oraz dodatkowe świadczenia dla emerytów i rencistów podbiją konsumpcję, co częściowo skompensuje przewidywany przez agencję wzrost importu.
"Wpływ proponowanych zmian w opodatkowaniu jest mniej klarowny, jednak będą one wspierać wzrost gospodarczy" - dodano.
Agencja zrewidowała również prognozy ścieżki stóp procentowych i nie spodziewa się ich zmian w Polsce do końca 2020 r., głównie w związku z niską presją inflacyjną w kraju oraz zmianą prognoz dla ścieżki stóp proc. w strefie euro.
Fitch nie przedstawił nowych prognoz dla wskaźników fiskalnych.
Agencja w styczniu prognozowała deficyt sektora finansów publicznych Polski na 2019 rok na poziomie 1,7 proc. PKB, a na 2020 r. na poziomie 2,3 proc. PKB.
Na początku marca Fitch ocenił, że w przypadku braku działań kompensujących wzrost wydatków oraz przy prawdopodobnym spowolnieniu wzrostu dochodów budżetowych w Polsce istnieje ryzyko, że w 2020 r. deficyt sektora finansów publicznych wzrośnie w okolice 3 proc. PKB, czyli unijnego kryterium procedury nadmiernego deficytu.
>>> Czytaj też: Pentagon ostrzega: wiele naszych wojskowych inwestycji jest zagrożonych. Również w Polsce