Berlusconi trafił do szpitala w dniu, gdy miał zaprezentować listy kandydatów swej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Początkowo informowano o ostrym ataku kolki nerkowej i o tym, że polityk weźmie udział w prezentacji kandydatów po zakończeniu badań lekarskich.

Ostatecznie jednak zapadła decyzja o tym, że pozostanie w szpitalu w Mediolanie, w którym przebywał już kilka razy w minionych latach. Wieczorem został poddany zabiegowi chirurgicznemu, który przebiegł prawidłowo - poinformowano.

Silvio Berlusconi, który po kilkuletniej przerwie, w konsekwencji wyroku sądowego za oszustwa podatkowe w jego telewizji i kłopotów ze zdrowiem, od ponad roku jest ponownie bardzo aktywny politycznie. Kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. (PAP)