Prezydent Andrzej Duda przyjął list uwierzytelniający od nowego ambasadora Izraela 10 października. Wcześniej ambasadorem tego kraju w Polsce była Anna Azari.

Alexander Ben Zvi w opublikowanym nagraniu podkreślił, że od 36 lat pracuje w izraelskim MSZ, a placówka w Warszawie będzie siódmą w jego karierze. Dodał, że jego pierwsza misja dyplomatyczna miała miejsce 30 lat temu w Polsce, stąd - jak zauważył - jest to dla niego powrót do znajomych miejsc.

"Mamy bardzo interesującą współpracę między Izraelem a Polską w kwestiach ekonomicznych. Nasz handel to około 1 mld dolarów, ale potencjał jest o wiele większy" - podkreślił.

"Nie wolno nam zapominać o przeszłości, ale musimy również skupiać się na działaniach na rzecz przyszłości" - dodał.

Reklama

Ben Zvi po krótce przedstawił też swoją dotychczasową drogę, nie tylko zawodową. Wśród obszarów swoich zainteresowań zawodowych wymienił Europę Wschodnią i Amerykę Łacińską, a wśród zainteresowań prywatnych m.in. gotowanie, piłkę nożną i muzykę (jest członkiem zespołu muzycznego dyplomatów, który występuje na koncertach charytatywnych).

Nowy ambasador Izraela w Polsce jest doktorem stosunków międzynarodowych, które studiował w Izraelu, Argentynie i na Słowacji. W minionych dwóch latach był zastępcą dyrektora generalnego ds. Eurazji w izraelskim MSZ.

Alexander Ben Zvi urodził się na Ukrainie, skąd wyemigrował w 1971 r. Zna język hebrajski, angielski, polski, hiszpański, rosyjski, jidysz, słowacki. Jest żonaty, ma czworo dzieci i czworo wnucząt.

>>> Czytaj też: Mentzen: Dostrzegamy pewne przechylenie rządu PiS w kierunku proizraelskim [WYWIAD]