Agencja Reutera rozmawiała w piątek z wysoko postawionym urzędnikiem w Ankarze, który potwierdził, że władze tureckie nie będą powstrzymywały syryjskich uchodźców, podejmujących próbę przedostania się do Europy droga lądową lub morską. Decyzja w tej sprawie już zapadła, a tureckie służby bezpieczeństwa otrzymały instrukcje, by nie przeszkadzać migrantom w przemieszczaniu się na zachód kraju.

Turecka agencja Demiroren donosi o grupach uchodźców kierujących się na północny zachód, w kierunku granicy greckiej i bułgarskiej.

Ludność cywilna ucieka z ogarniętego konfliktem syryjskiego Idlibu, gdzie w ostatnich dniach dochodzi do coraz ostrzejszych walk między siłami rządowymi wspomaganymi przez Rosję, a rebeliantami wspieranymi przez wojska tureckie. Ocenia się, że około miliona osób opuściło swe domy i prawdopodobnie podejmie starania o azyl w innych krajach.

W czwartek grecki premier Kyriakos Micotakis powiedział, że władze nasilą kontrolę graniczną, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa na wyspach Morza Egejskiego, gdzie w obozach żyją tysiące uchodźców czekających na rozpatrzenie wniosków azylowych. (PAP)

Reklama

adj/ ap/