Efektem kolejnej ustawy pakietowej, które złożą się na tarczę antykryzysową, ma też być m.in. odblokowanie Krajowej Izby Odwoławczej.

Chodzi o projekt nowej ustawy, którą przygotowuje Ministerstwo Rozwoju, we współpracy z MAP, MF, MRPiPS, MSWiA, BGK, UOKiK, UKNF, ZUS, UZP i KIO.

"Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami i ulepszamy już obowiązujące" - podkreśliła wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz na czwartkowej konferencji poświęconej projektowi.

Wskazała, że w piątek "cały pakiet będzie przedmiotem prac Komitetu Stałego Rady Ministrów"; w przyszłym tygodniu ma go przyjąć Rada Ministrów.

Reklama

Jednym z zaprezentowanych rozwiązań w ramach tarczy antykryzysowej jest ochrona polskich firm przed wykupem przez podmioty spoza UE w momencie, w którym – ze względu na epidemię – ich wycena może być szczególnie niska. Przepisy antyprzejęciowe, wzorowane na przyjętych niedawno w Niemczach, mają temu zapobiec.

Częścią pakietu jest też wsparcie dla samorządów zakładające np. zwiększenie udziału powiatów w dochodach z gospodarki nieruchomościami Skarbu Państwa od 1 kwietnia 2020 r. do końca tego roku. W tej chwili do samorządów powiatowych trafia co czwarta złotówka, po nowelizacji do budżetu samorządów będzie trafiała co druga złotówka - mówiła podczas czwartkowej konferencji Emilewicz. Oszacowała, że da to powiatom ok. 400 mln zł dodatkowych wpływów.

Z kolei celem zmian w zakresie Prawa Zamówień Publicznych jest odblokowanie KIO i ułatwienie realizacji przetargów w warunkach epidemii COVID-19, a także poprawa sytuacji wykonawców zamówień publicznych. Mają w tym pomóc - jak wynika z informacji resortu - m.in. rozwiązania, które pozwalają na obniżenie kosztów udziału wykonawców w procedurach przetargowych, a także poprawę ich płynności finansowej na etapie realizacji umowy o udzielenie zamówienia publicznego poprzez np. obniżenie dopuszczalnej wysokości zabezpieczenia należytego wykonania umowy.

Z kolei możliwość rozpoznawanie przez KIO odwołań na posiedzeniu niejawnym bez udziału stron i uczestników postępowania, w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy ma spowodować "odblokowanie zamrożonych przez stan epidemii postępowań w sprawie zamówień publicznych".

W ramach planowanych rozwiązań ponad 0,5 mld zł z budżetu państwa ma trafić na dopłaty do odsetek kredytów dla firm, które wpadły w kłopoty przez COVID-19. Banki mają udzielać przedsiębiorstwom dotkniętym skutkami koronawirusa kredytów; do odsetek dopłaci BGK ze środków budżetu państwa. "W tym roku na ten cel trafi z budżetu państwa ponad 296 mln zł, a w przyszłym – ponad 271 mln zł" - wskazano.

Dopłaty mają odnosić się do kredytów udzielanych przedsiębiorcom, oraz podmiotom prowadzącym działalność w sektorze produkcji podstawowej produktów rolnych którzy: utracili płynność finansową, czyli zdolność do spłaty w terminie wymagalnych zobowiązań; są zagrożeni utratą płynności finansowej w związku z COVID-19.

Projekt ustawy zakłada, że dopłaty do oprocentowania będą mogły być udzielane do wysokości środków przeznaczonych na ten cel w budżecie państwa. Planuje się, że w roku 2020 r. będzie to 296 400 000 zł, a 2021 r. – 271 200 000 zł.

>>> Czytaj też: S&P: Gospodarka Polski jest w dobrej pozycji, by zaabsorbować nadchodzący szok