Amerykański Instytut Paliw (API) podał we wtorek, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 1,01 mln baryłek, do 370,2 mln b.

"Dane API pokazują, że będzie to czynnik wsparcia cen ropy w krótkim okresie" - mówi Ken Hasegawa, strateg sprzedaży derywatów towarowych w Newedge.

"Wielu inwestorów ocenia, że na rynku będą zwyżki do końca roku. Dlatego, gdy ceny idą w dół, każdy przystępuje do zakupów" - dodaje.

Baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym w dostawach na maj zdrożała w środę rano czasu europejskiego o 54 centy, czyli 1,1 proc. do 49,09 USD.

Reklama

W poniedziałek surowiec w USA staniał aż o 8,8 proc.

W środę swoje dane o amerykańskich zapasach ropy poda Departament Energii.

Analitycy spodziewają się ich wzrostu o 2,5 mln b.

W ub. tygodniu zapasy ropy wzrosły o 5,67 mln b do 366,7 mln b, najwyższego poziomu od 1990 r.