Według "PB", Pronox jest winien 962 wierzycielom 77,2 mln zł (stan z 27 maja), przy czym suma bilansowa spółki to 42 mln zł. Dlatego Pronox złożył w końcu maja w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu z wierzycielami. Do końca lipca biegły sądowy ma ocenić, czy układ jest lepszy od likwidacji.

Oprócz redukcji długu o połowę, spółka proponuje rozpoczęcie spłat 31 grudnia 2010 r. (10%), po czym kolejne raty (w wysokości odpowiednio: 10%, 25%, 25% i 30%) byłyby płatne co rok, do końca 2014 roku.

"To są propozycje inicjalne, które można zmodyfikować. Ja osobiście (nie jest to oficjalne stanowisko spółki) jestem zdania, że bardziej korzystna byłaby konwersja zadłużenia na akcje. Jestem zwolennikiem szybkiego zawarcia układu z wierzycielami. To pozwoliłoby grupie Pronoksu skupić się na bardziej perspektywicznych segmentach działalności. Będę rekomendował akcjonariuszom i radzie nadzorczej takie rozwiązanie" - powiedział Minkina "PB".

Pronox miał 12,43 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2009 roku wobec 0,32 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 115,81 mln zł wobec 151,77 mln zł rok wcześniej.

Reklama