Bezrobocie wzrosło w lipcu zgodnie z prognozami z poziomu 10,7% do 10,8%, dynamika sprzedaży detalicznej wypadła natomiast zdecydowanie lepiej od oczekiwań i z 0,9% r/r w czerwcu skoczyła do 5,7% r/r (oczekiwano wzrostu sprzedaży o 0,7% r/r). Wzrost ten jest prawdopodobnie wynikiem tego, iż w okresie wakacyjnym słabszy niż przed rokiem złoty zatrzymał polskich turystów w krajowych kurortach.

Publikacje GUS za sierpień mogą być zatem równie dobre. W reakcji na zaskakująco optymistyczne dane kursy EUR/PLN i USD/PLN silnie zniżkowały – wartość euro zeszła z powrotem poniżej poziomu 4,1000. W dalszej części dnia złoty kontynuował umocnienie, a notowania EUR/PLN i USD/PLN stopniowo spadały, zbliżając się do poziomów sierpniowych minimów na poziomach odpowiednio: 4,0700 i 2,8200.

Na zagranicznym rynku walutowym na początku sesji europejskiej eurodolar zniżkował w kierunku poziomu 1,4250, co mogło być rezultatem pesymizmu, jakie panował dziś na giełdach azjatyckich. W następnych godzinach jednak kurs EUR/USD zwyżkował w kierunku poziomu 1,4350, który okazał się barierą dla dalszych wzrostów. Notowania euro względem dolara wspierały dane, jakie napłynęły dziś po południu z amerykańskiej gospodarki. Indeks cen nieruchomości w 20 metropoliach USA – S&P Case Shiller wykazał zniżkę o 15,4% r/r, co stanowiło wynik lepszy od oczekiwań. Inwestorzy z nadzieją oczekiwali również na publikację wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów Conference Board – jego odczyt nie rozczarował – wyniósł 54,1 pkt i był dużo wyższy od prognoz. Po tej publikacji uczestnicy rynku zdecydowali się na realizację zysków – kurs eurodolara bowiem osiągnął poziom 1,4350, stanowiący lokalne maksimum.

Reklama