Bank centralny wyjaśnił, że na wysokość październikowego deficytu złożyły się: ujemne saldo dochodów w wysokości 1 mld 136 mln euro, ujemne saldo obrotów towarowych w wysokości 819 mln euro oraz dodatnie saldo transferów bieżących (547 mln euro) i dodatnie saldo usług (417 mln euro).

W porównaniu z październikiem 2008 r. deficyt na rachunku bieżącym był niższy o 649 mln euro. Było to wynikiem przede wszystkim poprawy salda obrotów towarowych i wyższego dodatniego salda transferów bieżących.

Eksport towarów w październiku 2009 r. oszacowano na poziomie 8 mld 957 mln euro, a import 9 mld 776 mln euro. W porównaniu z danymi za październik 2008 r. wartość eksportu towarów była niższa o 1 mld 916 mln euro (o 17,6 proc.), a import zmniejszył się o 2 mld 708 mln euro (o 21,7 proc.).

Ujemne saldo obrotów towarowych wyniosło 819 mln euro wobec 1 mld 611 mln euro w październiku 2008 r.

Reklama

Dla ostatnich dwunastu miesięcy, czyli od listopada 2008 r. do października 2009 r., ujemne saldo na rachunku obrotów bieżących wyniosło 5 mld 620 mln euro, zaś w poprzednim, analogicznym okresie (listopad 2007 - październik 2008) deficyt wyniósł 18 mld 281 mln euro.

Jak wyjaśnia NBP na swoim portalu, saldo obrotów bieżących jest łączną miarą rozliczeń gospodarki z zagranicą, wynikających z bieżących operacji - głównie kupna i sprzedaży towarów i usług. Deficyt obrotów bieżących oznacza, że część towarów lub usług kupiliśmy na kredyt, a zatem stanowi on miarę zapożyczenia się gospodarki za granicą w danym okresie i określa tempo wzrostu długu zagranicznego.