U naszych sąsiadów spadek sprzedaży o 50 proc. to nic niezwykłego. W Polsce prawie się nie zdarzał. Jedna czwarta polskich przedsiębiorców w najgorszej fazie kryzysu zanotowała wzrost sprzedaży. To zdecydowanie najlepszy wynik ze wszystkich krajów Europy Środkowej i Wschodniej - wynika z publikowanych przez gazetę badań firmy doradczej Linea Directa.

W pierwszej połowie 2009 r. 24 proc. polskich firm miało wyższą sprzedaż niż w takim samym okresie ubiegłego roku. W Rumunii, Czechach, na Węgrzech i Słowacji odsetek ten wyniósł zaledwie ok. 10 proc., a w Rosji - 17 proc. W przyszłym roku takiej różnicy raczej już nie będzie, ale mimo to polscy przedsiębiorcy mogą być optymistami - czytamy w "Pulsie Biznesu".

>>> CZYTAJ TEŻ: Deficyt w handlu zagranicznym spada