Brytyjski indeks FTSE 100 zakończył notowania na wartości 5161,48 pkt zyskując 0,57 proc. wobec wczorajszego zamknięcia. Niemiecki indeks DAX spadł o 0,59 proc. do poziomu 5503,93 pkt. Francuski indeks CAC 40 stracił 0,52 proc. i wyniósł 3616,75 pkt. Węgierski indeks BUX podniósł się lekko o 0,05 proc. i zatrzymał się na wartości 20670,46 pkt.

Przed południem na głównych europejskich parkietach obserwowaliśmy niewielkie wahania. Indeksy rozpoczęły dzień zwyżkami o 0,5-0,7 proc. i trzymały się na tym poziomie przez kilka godzin. Wyjątkiem był londyński FTSE, który w ciągu dwóch pierwszych godzin handlu podwoił skalę wzrostu do 0,9 proc. Indeks w Atenach, w oczekiwaniu na rozstrzygnięcia dotyczące europejskiej pomocy dla Grecji, zwyżkował o 1 proc. Pod koniec dnia nastroje zdecydowanie się pogorszyły i indeksy na kolejnych parkietach schodziły pod kreskę” - pisze w komentarzu giełdowym Roman Przasnyski, Główny Analityk Gold Finance.

„Inwestorzy mogą czuć się niekomfortowo z informacją, że to właśnie Francja i Niemcy mają być głównymi gwarantami wyjścia Grecji z kłopotów, ponieważ kraje te też nie są wolne od problemów budżetowych. Zwłaszcza, że samo "porozumienie" jak je określono, owiane jest mgłą tajemnicy i nie wiadomo, na czym konkretnie miałoby polegać” - twierdzi Emil Szweda, analityk Open Finance.