W pierwszej połowie roku motorem wzrostu PKB będzie odbudowa zapasów i dodatni wpływ eksportu netto, zaś w drugim półroczu będzie to popyt krajowy.

"W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy szacujemy na 2,7 proc. Tempo spożycia indywidualnego w I kwartale szacujemy na 1,4 proc., w przypadku inwestycji nie należy oczekiwać wyższego poziomu w porównaniu do roku poprzedniego (m.in. ze względu na czynnik pogodowy). Tempo wzrostu eksportu powinno być wyższe niż tempo wzrostu importu, zaś wkład popytu zewnętrznego we wzrost gospodarczy powinien przekraczać 1 pkt proc." - prognozują analitycy resortu gospodarki.

"Wzrost PKB w całym 2010 r. powinien być zbliżony do 3 proc. Głównymi czynnikami wzrostu w pierwszej połowie roku będą odbudowa zapasów oraz wciąż dodatni wpływ eksportu netto. W drugiej połowie roku wzrost popytu krajowego, wynikający z ożywienia w inwestycjach, głównie infrastrukturalnych, oraz szybszego wzrostu spożycia gospodarstw domowych, powinien być głównym czynnikiem stymulującym wzrost gospodarczy" - dodają eksperci.

Ich zdaniem główne ryzyka dla tempa wzrostu gospodarczego dotyczą skali ożywienia w budownictwie oraz skali aprecjacji złotego.

Reklama

"Oczekujemy, że negatywne efekty warunków pogodowych w pierwszym kwartale nie wpłyną negatywnie na poziom aktywności w kolejnych kwartałach. Zaś skala umocnienia, sprzyjając ograniczeniu inflacji oraz procesowi odbudowy zapasów i ożywieniu inwestycyjnemu, nie wpłynie znacząco na konkurencyjność eksportu" - uważają analitycy.

"Jeśli chodzi o zagrożenia, to ewentualnie można ich upatrywać w zewnętrznym otoczeniu. Nadal nie znamy efektów polityk gospodarczych krajów stosujących stymulację fiskalną gospodarek, ani też możliwych następstw wycofania tych instrumentów. Oczekujemy jednak korzystnego rozwoju sytuacji w gospodarce Niemiec, naszego głównego partnera handlowego" - podkreślają.

W opinii ekspertów, dynamika produkcji przemysłowej w przetwórstwie będzie dwucyfrowa poza marcem i lipcem, inne działy przemysłu będą się rozwijały wolniej. "Na tę prognozę może jednak wpłynąć kurs złotego oraz sytuacja w Niemczech" - oceniają. Z danych GUS wynika, że wzrost PKB w 2009 roku wyniósł 1,7 proc., a w ostatnim kwartale ubiegłego roku było to 3,1 proc.