Polska waluta umacniała się wczoraj na fali lepszych nastrojów inwestorów na parkietach oraz dobrych danych z polskiej gospodarki. Euro/złoty z okolic 3,89 rano spadł do poziomów poniżej 3,88 pod koniec sesji.

"Dziś kurs startuje z jeszcze niższych poziomów i znajduje się obecnie w okolicach 3,8680. Jeżeli utrzyma się apetyt na ryzyko polska waluta ma szanse utrzymać zyski"- powiedział analityk rynków finansowych Raiffeisen Bank Polska Marcin Grotek.

Lepsze nastroje na giełdach sprzyjały też wczoraj europejskiej walucie, która umocniła się w ciągu dnia do ponad 1,35 wobec dolara. Euro nie zdołało jednak obronić tych poziomów.

W ocenie analityka, na rynku utrzymują się obawy o Grecję, a jutrzejsze spotkanie z przedstawicielami tego kraju, EBC i MFW w sprawie obsługi zadłużenia zwiększa presję, pod jaką znajduje się euro. W środę rano eurodolar zszedł chwilowo do 1,3397.

Reklama

"Dziś grecka sprawa może dalej ciążyć na notowaniach kursu EUR/USD, nie spodziewamy się jednak by ewentualny dalszy spadek był głęboki, zaś w średnim terminie spodziewamy się odbicia kursu" - powiedział analityk.

W środę ważnym wydarzeniem w kraju będzie aukcja obligacji 5-letnich, na której Ministerstwo Finansów zaoferuje papiery za 2,0-3,0 mld zł. O godz. 14:00 NBP opublikuje dane na temat inflacji bazowej.

Za granicą uwaga inwestorów nadal skupiona będzie na raportach spółek nt. wyników finansowych za I kw. Dziś wyniki opublikują dziś m.in. Boeing, Catepillar, eBay, Lockheed Martin, McDonalds, Moody's, Starbucks.