"Głównym czynnikiem decydującym o zachowaniu się rynku walutowym jest problem Grecji i innych, także zagrożonych kryzysem finansowym krajów południa Europy. Ten nadal nie rozwiązany problem wpływa negatywnie na nastroje i zwiększa awersję do ryzyka" - powiedział analityk banku BZ WBK Piotr Bielski.

W jego ocenie lekkie wsparcie nasza waluta otrzymała ze strony Fedu, który nie zmienił poziomu stóp procentowych i zapowiedział ich stabilizację na dłuższy czas. Niemniej, wobec braku ważnych danych z gospodarki, w centrum uwagi inwestorów pozostaną ewentualne wypowiedzi polityków na temat rozwiązania problemu greckiego.

"Sprawa pomocy dla Grecji może rozwiązać się do końca tygodnia i mogą systematycznie pojawiać się kolejne wypowiedzi polityków o ich pomysłach na ten temat. Jeśli jednak nic takiego nie będzie miało miejsca, to do czasu ostatecznych decyzji złoty powinien być stabilny i oscylować w okolicach 3,91 lub nieco wyżej" - podsumował Piotr Bielski.