Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,92 proc., do 5 383,45 pkt. Niemiecki indeks DAX zakończył notowania wzrostem o 2,41 proc., do 6 183,49 pkt. Francuski indeks CAC 40 podskoczył o 1,1 proc. i wyniósł 3 733,87 pkt. Węgierski indeks BUX na zamknięciu wzrósł o 1,16 proc. do 23 524,32 pkt.

Europejskie indeksy rozpoczęły środowe notowania lekkimi spadkami, ale sytuacja na giełdach bardzo szybko zaczęła się poprawiać. 'Już po pierwszej godzinie handlu wskaźniki zwyżkowały zgodnie po około 1,3 proc. Impulsem było najwyraźniej wyjście nad kreskę kontraktów na amerykańskie indeksy. Dobre nastroje przeniosły się na wszystkie europejskie parkiety. Prym we wzrostach wiodły te najbardziej ostatnio „przecenione”. W Atenach i Madrycie wskaźniki zyskiwały przed południem po 1,3-1,6 proc. Jednak odrabianie strat na giełdach w Bukareszcie i Budapeszcie szło dość niemrawo. Tam indeksy rosły o zaledwie 0,4-0,5 proc. Dobrze radził sobie już drugi dzień z rzędu moskiewski RTS. Po wtorkowej zwyżce o 4,6 proc., dziś zyskiwał ponad 2 proc. Około godziny 16.30 DAX zyskiwał 2,6 proc, CAC40 rósł o 1,3 proc., a FTSE o 1,7 proc" - pisze w komentarzy giełdowym Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.