10 milionów złotych, które skasuje teraz poznański klub, to pieniądze od pokazującej polską ligę telewizji Canal+. W tym sezonie gwarantowana suma dla każdej z rywalizujących w ekstraklasie drużyn to 3,4 mln zł. Oprócz tego z części dzielonej na podstawie miejsca w tabeli mistrz może liczyć na 3,2 mln, a z tytułu wpływów za transmisje tzw. meczów pierwszego wyboru, czyli najciekawszych spotkań pokazywanych co tydzień przez Canal+ (trzy z kolejki) – na kolejne 3,8 mln zł.

Na kilkukrotnie wyższe zyski może liczyć Lech, jeśli uda mu się awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W kończącym się właśnie sezonie tych rozgrywek każdy z 32 klubów, który uczestniczył w tej fazie rozgrywek otrzymał za to 3,8 miliona euro plus 550 tysięcy euro za każdy mecz rozegrany w grupie. Oznacza to, że za sam udział w fazie grupowej – nawet w przypadku przegrania wszystkich meczów – mistrz Polski zainkasowałby 7,1 miliona euro, czyli ponad 28 milionów złotych.

Dodatkowo wynagradzane jest każde zwycięstwo i remis w fazie grupowej LM. Za zwycięstwo UEFA płaciła w mijającym sezonie 800 tysięcy euro, a za remis - 400 tysięcy euro.

Uczestnicy dalszych faz rozgrywek Ligi Mistrzów mogą liczyć na kolejne gratyfikacje finansowe. Szesnaście drużyn, które awansowali do pierwszej rundy pucharowej otrzymali w mijającym sezonie po 3 miliony euro, ośmiu ćwierćfinalistów dostało po 3,3 miliona euro, a czterech półfinalistów po 4 miliony euro. Zwycięzca finału, który 22 maja odbędzie się w Madrycie, zarobi kolejne 9 milionów euro, a pokonany – 5,2 miliona euro.

Reklama

Nawet jeśli Lech nie awansowałby do fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale odpadł w eliminacjach – może liczyć na solidne przychody. UEFA dba bowiem o to, aby również kluby, które odpadły w eliminacjach do Ligi Mistrzów, dostały jakieś pieniądze.

W mijającym sezonie wśród uczestników ostatniej rundy kwalifikacyjnej do Champions League rozdysponowanych zostało 55 milionów euro. Oznacza to, że każdy z 20 klubów, które brały w niej udział dostał 2,1 miliona euro. Dodatkowe 10,3 miliona euro zostało zarezerwowane do podziału dla klubów, które odpadły wcześniej.

Poza wyżej wymienionymi nagrodami kluby uczestniczące w Lidze Mistrzów mogą również liczyć na część wpływów z tytułu praw medialnych, praw telewizyjnych oraz kontraktów handlowych zawartych przez UEFA. Te kwoty w mijającym sezonie również szły w miliony euro.

ikona lupy />
Tabela Ekstraklasy na koniec sezonu 2009-2010 / Forsal.pl