Francuski indeks CAC 40 na zamknięciu sesji spadł o 0,58 proc., do 3 487,01 pkt. Niemiecki indeks DAX stracił 0,65 proc. i wyniósł 5 912,41 pkt. Węgierski indeks BUX zakończył notowania 0,25-proc. spadkiem do 21 969,12 pkt.

Początek poniedziałkowej sesji na giełdach w Europie rozpoczął się lekką zwyżką indeksów, jednak po południu, gdy kontrakty na amerykańskie indeksy znalazły się pod kreską. umiarkowany optymizm inwestorów wyraźnie zgasł.

"Piątkowy optymizm inwestorów z Wall Street, spowodowany nieco lepszymi niż się spodziewano danymi o amerykańskiej gospodarce, a także zapowiedziami Bena Bernanke o gotowości dalszego jej wspomagania przez Fed, okazał się bardzo nietrwały. Nie zdołał się też przenieść na europejskie parkiety, wyczerpując się nad Azją. Rynki robią wrażenie, jakby nie chciały uwierzyć, że spowolnienie globalnej gospodarki jest już faktem i miały chęć na dyskontowanie przyszłej poprawy" - komentuje dzisiejszą sesję Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.



Reklama