Złoty rano zaczął lekko zyskiwać, jednak po niepomyślnych informacjach z Irlandii stracił.

"Pogorszyły się nastroje po informacji o ratingu Irlandii i złoty zaczął tracić. Rano zyskiwaliśmy dzięki oczekiwaniom na udaną aukcję polskiego długu" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.

Agencja ratingowa Fitch Ratings obniżyła w środę długookresowy rating kredytowy Irlandii w zagranicznej i lokalnej walucie do A+ z AA-. Perspektywa ratingu jest negatywna.

"Mamy przed sobą kluczowe dane z USA w czwartek i w piątek, i do tego momentu złoty powinien pozostać w konsolidacji wokół poziomu 3,95 zł/euro" - powiedział Krzemiński.

Reklama

W czwartek w USA zostanie podana liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 2 października, a w piątek stopa bezrobocia za wrzesień 2010.

Rynek długu w środę pozostawał pod wpływem aukcji długu.

MF sprzedało obligacje OK0113 za 3,0 mld zł przy popycie 7.568,500 mln zł i średniej rentowności 4,595 proc., a później na przetargu uzupełniającym obligacje za 600,0 mln zł z puli 600,0 mln zł przy popycie 636,234 mln zł.

"Bardzo udana aukcja. Mieliśmy popyt ze strony inwestorów zarówno krajowych jak i zagranicznych. Po tej aukcji market maklerzy ruszyli na zakupy również na rynku wtórnym, co zaowocowało spadkiem rentowności" - powiedział Krzysztof Izdebski z PKO BP.

"Po spadku rentowności do końca tygodnia powinniśmy obserwować konsolidację. Złe dane z USA nie powinny zaszkodzić naszemu rynkowi" - dodał.